Walka o środowisko w Kenii! Wprowadzono zakaz używania plastikowych jednorazówek.
Kenijczycy zużywają miesięcznie 24 miliony foliowych worków. Fot.: Andrea Westmoreland/2.0 Generic/Wikimedia Commons W Kenii wprowadzono zakaz używania foliowych jednorazówek. Za produkcję, sprzedaż, a nawet używanie plastikowych toreb, grozi grzywna w wysokości do 38 000 dolarów lub kara pozbawienia wolności do 4 lat. Przepis wszedł w życie w ubiegły poniedziałek.
Rząd jest zdania, że takie działanie pomoże ochronić środowisko. Producenci siatek alarmują jednak, że zakaz spowoduje utratę pracy przez 80 000 pracowników. Wydany przez rząd zakaz, został zaskarżony do sądu przez dwóch importerów plastikowych toreb, jednak sąd odrzucił odwołanie, tłumacząc, iż ochrona środowiska jest w tym wypadku ważniejsza niż interesy handlowe. Szacuje się, że Kenijczycy zużywają miesięcznie 24 miliony foliowych worków. Stosy odpadów na, których piętrzą się plastikowe torby są codziennym widokiem nie tylko w Kenii, ale i wielu krajach Afryki. W śmieciach buszują zwierzęta, które szukają w nich pożywienia i schronienia. Niektóre z nich zjadają foliowe worki, zakłady masarskie niejednokrotnie znajdują w jednej krowie, 20 toreb foliowych! Istnieje obawa, że toksyczne związki, które znajdują się w rozkładających się foliach zanieczyszczają wołowinę.
Problem sam z siebie nie zniknie, jedna plastikowa torba potrzebuje od 20 do 1000 lat na rozłożenie. Minister spraw wewnętrznych Kenii, Judy Wakhungu twierdzi, że plastikowe odpady to obecnie największy problem Kenii. „Plastikowe torebki stanowią obecnie największe wyzwanie dla gospodarki odpadami stałymi w Kenii. Stało się to naszym koszmarnym środowiskiem, który musimy pokonać wszelkimi sposobami”.
Polska. Panoramy
Takie książki wydawane są bardzo rzadko i stanowią niespotykany rarytas na półkach domowych bibliotek. "Polska. Panoramy" to monumentalny album, który prezentuje najpiękniejsze polskie krajobrazy. Majestat Giewontu, dostojność Wawelu, zamki, pałace, malownicze pola jakby wyjęte z mickiewiczowskich opisów przyrody, wzburzony Bałtyk, leniwe polskie rzeki - nasza Ojczyzna ujęta w dziesiątkach zdjęć panoramicznych.
Kenijczycy powoli przyzwyczajają się do robienia zakupów bez używania tradycyjnych foliowych siatek, choć wielu konsumentów i niektóre sklepy wciąż ich używają. Niektórzy pakują towar wprost do plecaków inni zaopatrują się w torby płócienne. Plastikowych reklamówek pozbyły się supermarkety. Z zakazu zwolnieni są tylko producenci, którzy owijają swój towar w celu zabezpieczenia. Mimo, że zakaz postrzegany jest jako najtwardszy na świecie, urzędnicy twierdzą, że na początku nie będą karać kupujących mandatami. W początkowym okresie konsumenci będą ostrzegani, a foliowe torebki konfiskowane. Zakaz nie jest nowością na Czarnym Lądzie, podobne zakazy funkcjonują już w Rwandzie, Erytrei, Mauretanii, Kamerunie, Tanzanii, Etiopii czy Ugandzie.
Przestrzegania zakazu ma pilnować Krajowa Agencja Zarządzania Środowiskiem. Z podanych informacji wynika, że przestrzeganie zakazu jest ściśle kontrolowane. Na rynku mięsnym towar owijany jest w gazety i koperty. Podobno zdarza się, że towar przewożony jest w gołych rękach, chociaż dochodzą również głosy, że handlowcy wciąż używają folii. Zakaz obejmować ma także przyjezdnych, wszystkie torby z tworzywa sztucznego będą musiały być zostawione na lotnisku.
Przeciwnicy zakazu uważają, że na zakazie najbardziej ucierpią najbiedniejsi. Mieszkańcy slumsów w stolicy Kenii używają foliowych torebek nie tylko do przechowywania ubrań, ale także jako mobilną toaletę. Slumsy nie posiadają własnych łazienek, dlatego za każde skorzystanie z sanitariów trzeba zapłacić. Mieszkańcy slumsów oszczędzają, załatwiając swoje potrzeby do plastikowych toreb, które później wynoszone są poza mieszkanie.
W przeciągu ostatnich 10 lat, jest to już trzecia próba wyeliminowania plastikowych toreb z Kenii.
Źródło: the globe and mail, BBC, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.