W najbliższych czterech miesiącach połowa populacji tego państwa umrze z głodu.

W najbliższych czterech miesiącach połowa populacji tego państwa umrze z głodu.

Populacja Sudanu cierpi z powodu głodu i wojny. Fot.: Oxfam East Africa/Wiki Commons Populacja Sudanu cierpi z powodu głodu i wojny. Fot.: Oxfam East Africa/Wiki Commons Tragedia w Południowym Sudanie. Pozostawieni samym sobie, opuszczeni przez wszystkich ludzie masowo umierają z głodu. Szacuje się, że do lipca śmierć głodowa zbierze kolosalne żniwo 5,5 mln istnień ludzkich! To 50% populacji Południowego Sudanu. Jedyna pomoc na jaką mogą liczyć głodujący Sudańczycy to pomoc Kościoła.

Południowy Sudan nękany jest wojną i głodem. W państwie nie działa żadna instytucja. Rząd nie podejmuje najmniejszych kroków by ratować sytuację, a ta jest zatrważająca. Klęska głodowa została oficjalnie uznana jedynie w niektórych rejonach Południowego Sudanu, gdzie od grudnia 2013 roku trwa wątpliwy pokój po wojnie domowej. Według najnowszych danych prawie połowa, bo aż 42 procent populacji, którą szacuje się na 4,5 mln osób, cierpi głód. Przewiduje się, że do lipca liczba ta ma wzrosnąć do 5,5 mln, a to oznacza, że dosięgnie 50 % populacji zamieszkującej Południowy Sudan! Jeżeli sytuacja nie poprawi się natychmiast to umrą. Raport ONZ ostrzega, że konflikt w Sudanie osiągnął rozmiary katastrofalne dla ludności cywilnej. Zniszczona przez ogień ziemia uniemożliwia posadzenie czy posianie czegokolwiek, co zapewniło by plon.

Przypomnijmy, że Południowy Sudan, który w 2011 r. ogłosił swą niepodległość od Sudanu, od czterech lat targany jest straszliwą wojną domową, w której rywalizujące klany i rząd walczą – często w sposób bardzo drastyczny – o władzę. Rozejmy są notorycznie ignorowane, a raport ONZ z tego roku stwierdza, że „morderstwa, gwałty i bezpodstawne aresztowania są na porządku dziennym”.

I podobnie jak w wielu innych krajach dotkniętych biedą czy głodem to Kościół katolicki oraz prowadzone przezeń placówki są ostatnią deską ratunku dla wielu. „Kościół jest jedyną funkcjonującą instytucją w społeczeństwie, która nie opuściła ludzi i stara się im pomagać,” powiedział Neil Corkery stojący na czele Sudan Relief Fund, organizacji niosącej pomoc humanitarną na terenie Sudanu. Jak stwierdza rzecznik Departamentu Stanu Mark C. Toner, kryzys jest sztucznie podtrzymywany przez skonfliktowanych liderów Sudanu Południowego, którzy nie chcą odłożyć na bok własnych ambicji politycznych dla dobra społeczeństwa. „Wzywamy prezydenta Kiir do szybkiego zrealizowania swojej obietnicy, że organizacje humanitarne i rozwojowe będą miały swobodny dostęp do potrzebujących w całym kraju,” apeluje z związku z tym Toner.

Prezydent Salva Kiir wezwał niedawno do dnia modlitwy o jedność i dialog dla rządzących państwem. Jednakże biskup pomocniczy Dżuby Santo Loku Pio Doggale nie ma wątpliwości co do prawdziwych intencji południowosudańskiej głowy państwa i określił wezwanie prezydenta jako "modlitwę polityczną" oraz "kpinę", tym bardziej, że równocześnie wojsko stosuje przemoc wobec własnego ludu, który cierpi z powodu nędzy i  braku podstaw do życia. „Nigdy w życiu nie wezmę udziału w tej farsie, chyba że zawloką mnie na nią jako trupa. Wezwanie prezydenta do modlitwy to okrutny żart, gdy równocześnie jego żołnierze polują na ludzi w Południowym Sudanie,” powiedział bp Doggale w ostrych słowach.

Credo. Podstawowe prawdy wiary

Credo. Podstawowe prawdy wiary

Adam Bujak, ks. Waldemar Chrostowski

Książka ta zrodziła się z ducha nowej ewangelizacji. Jest artystycznym przedstawieniem prawd wiary katolickiej. Piękną fotografię wspomaga mądre słowo. Artyści od wieków wykazując się wielką kreatywnością, pędzlem i dłutem próbowali zgłębić zawarte w Credo Boże tajemnice.

 

Stąd biskupi Sudanu opowiedzieli się oficjalnie przeciwko przemocy, zarzucając żołnierzom popełnianie zbrodni wojennych i uniemożliwienie zebrania plonów. "Pomimo naszych rozmów ze wszystkimi stronami konfliktu, frakcjami i osobami prywatnymi, aby zatrzymać wojnę, zaprzestać zabijania, gwałcenia, grabieży, ataków na kościoły i zniszczenia mienia, wciąż mają one miejsce w całym kraju," oznajmili biskupi Południowego Sudanu w specjalnym komunikacie duszpasterskim.

Stany Zjednoczone w ramach pomocy humanitarnej wysłały od 2014 roku aż 2 mld dolarów do Sudanu Południowego. Dyrektor Neil Corkery twierdzi jednak, że ta pomoc dotarła tylko do niektórych rejonów kraju. Nie wiadomo też, że czy wszystkie pieniądze zostały wydane zgodnie ze swoim przeznaczeniem.

Mimo kryzysu i rosnącego głodu, który nie oszczędza przecież także księży czy zakonnic, to misjonarzy trwają przy mieszkańcach Sudanu niosąc im pomoc i starając się dostarczyć żywność nawet do najodleglejszych terenów. Nie jest to łatwym zadaniem, gdyż żołnierze przejmują żywność polując na konwoje z zaopatrzeniem. Dodatkowym problemem jest brak utwardzonych dróg, co jest uciążliwe szczególnie w porze deszczowej.

Mimo heroicznych wysiłków misjonarzy czy fundacji takich jak Sudan Relief Fund czy Polska Akcja Humanitarna, która również niesie pomoc Sudańczykom, tylko długoterminowy pokój jest wstanie rzeczywiście i trwale rozwiązać problem straszliwego głodu i nędzy. Trudno uwierzyć w to, że w czasach kiedy jedni mogą stanąć przed pełną towarów sklepową półką i dowolnie wybierać co zjeść, inni nie mają ani okruszka chleba, by oszukać dojmujący, odbierający zmysły ból żołądka.

 

Źródło: CNA

Komentarze (1)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Janek

    ONZ, Bogota Unja Europejska ktora od kilku lat obdarowywuje leniwych grekow miliardami Euro , USA- nie potrafia poradzic despocie ktury glodem zabija wlasny narod. Nistety -Politycy nie widza interesu w ratowaniu ludzi umierajacych z glodu. Biedny Narodzie Sudanu - ZYCZE CI Z GLEBI SERCA by Wasza tragedia szybko sie skonczyla, Niech DESZCZ Spanien na wasze pola.

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.