Rosja i Niemcy znów razem. Niemieccy politycy chcą zaprosić Putina na kluczowe forum międzynarodowe.
Szczyt państw G7 w Taorminie (Włochy, 2017 r.). Od lewej: Donald Tusk, Justin Trudeau, Angela Merkel, Donald Trump, Paolo Gentiloni, Emmanuel Macron, Shinzō Abe, Theresa May i Jean-Claude Juncker na tle flag Unii i flag państw G7. / Źródło: Wikimedia Niemieccy opozycjoniści uważają, że Zachód powinien poważnie zaangażować się w sensowny dialog z Moskwą we wszystkich ważniejszych sprawach międzynarodowych i teraz jest na to odpowiedni moment. „Rosja powinna zostać zaproszona do grupy G8” – powiedziała szefowa parlamentarnej Lewicy, Sahra Wagenknecht. „Pokój w Europie, jak również na Bliskim Wschodzie jest możliwy tylko wtedy, gdy Zachód współpracuje z Rosją” – dodała Wagenknecht.
Prezydent Rosji Władimir Putin weźmie udział w nadchodzącym szczycie G7 w Kanadzie (w Toronto 8-9 czerwca br.). Państwa, które obecnie stanowią grupę siedmiu najbardziej wpływowych państw świata G7 to: Francja, Japonia, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Włochy i Kanada.
Przez 12 lat do 2014 roku, do czasu konfliktu na Ukrainie, należała do tej grupy również Rosja.
Ministrowie spraw zagranicznych państw G7 podczas szczytu planują wezwać Rosję do powrotu do G7, a także omówić konflikty w Syrii, na Ukrainie, program nuklearny Korei Północnej i problemy dotyczące irańskiego porozumienia nuklearnego.
„Niezależnie od prezydenta, nie możemy ogłaszać, że Rosja jest wrogiem. Stawka jest zbyt wysoka” - ostrzegł ostatnio swoich obywateli przed demonizacją Rosji i jej mieszkańców prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Według niemieckiego sondażu ponad 90 % Niemców życzyłoby sobie lepszych stosunków z Rosją, a ¾ z nich uważa, że obecny prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump jest większym zagrożeniem dla pokoju na świecie, niż Władimir Putin (dane z sondażu przeprowadzonego przez instytut Forsa w imieniu grupy Wiese Consult).
Źródło: RT, BT
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie szefa gabinetu prezydenta.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.