Posłanka Anna Sobecka zadaje celne pytanie: czy za protestami przed parlamentem stoi George Soros?
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Fot.: Wikimedia
Szczególnie niepokojące są sugestie, że wydarzenia te mogą być finansowane przez ośrodki znajdujące się poza granicami Polski!
„Zwracam się do Ministra Koordynatora Służb Specjalnych w sprawie manifestacji przed Sejmem i Senatem. Za szczególnie niepokojące uważam sugestie, że wydarzenia te mogą być inspirowane i finansowane także przez ośrodki znajdujące się poza granicami Polski,” oznajmiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Sobecka.
Poniżej cała treść interpelacji:
Interpelacja do Ministra Koordynatora Służb Specjalnych w sprawie manifestacji przed budynkami Sejmu i Senatu.
Szanowny Pan
Marek Kuchciński
Marszałek Sejmu RP
Na podstawie art. 192 Regulaminu Sejmu składam na ręce Pana Marszałka interpelację poselską skierowaną do Ministra Koordynatora Służb Specjalnych w sprawie manifestacji przed budynkami Sejmu i Senatu.
Szanowny Panie Ministrze, po ostatnich zajściach przed budynkami Sejmu, Senatu, biurami parlamentarnymi Prawa i Sprawiedliwości oraz w innych miejscach, od użytkowników Twittera otrzymałam wiele informacji i zapytań dotyczących organizatorów tych zajść, a także źródeł ich finansowania. Za szczególnie niepokojące uważam sugestie, że wydarzenia te mogą być inspirowane i sponsorowane przez ośrodki znajdujące się poza granicami Polski. Dlatego zwracam się do Pana Ministra o przedstawienie informacji:
1. Czy służby specjalne monitorują okoliczności tych protestów i manifestacji?
2. Czy znane są źródła finansowania organizacji sugerowanych jako współodpowiedzialne za te manifestacje, ze szczególnym uwzględnieniem Fundacji Otwarty Dialog oraz Fundacji związanych z Georgem Sorosem?
3. Czy wśród osób związanych z Fundacją Otwarty Dialog oraz Fundacjami Georga Sorosa są byli lub obecni parlamentarzyści oraz inne osoby pełniące funkcje publiczne?
Anna Sobecka
Poseł na Sejm RP
Komentarze (1)
kilka lat temu podobne protesty były na Węgrzech-choć przypominały bardziej te wcześniejsze POchody ze zniczami niż to co się dzieje teraz pod Sejmem;sPOntaniczni i POkojowi"obrońcy"-bardziej wrzaskliwi,napastliwi,agresywni,zaślepieni-co moze być funkcją zaburzeń w sferze emocjonalnej;to już nie są KODziarze zauroczeni Kijowskim;to nakręcone,zachęcone i zapewne oplacone-bojówki;'bohaterowie"zajść czują się bezpieczni;wszak najważniejsza kasta sprzyja,ideolodzy z lewackich ośrodków POpierają,a przedstawiciele oPOzycji wrecz ochraniają /np.senator Klich,czy POseł Szczerba/-'czuwając" czy policja działa zgodnie z prawem....te grupy nie są zbyt liczne,ale coraz bardziej krzykliwe,agresywne,prowokujące;oczekują wrecz na kontrakcję z przeciwnej strony;widoczne jest zaPOtrzebowanie na "męczenników";te akcje na Węgrzech były "inspirowane'przez Sorosa/tak podała prasa węgierska/;mieli transport na miejsce 'akcji",nagłosnienie,trybunę-mównicę,zapasy zniczy-to było"fundowane";fundacje "filantropa"/na Węgrzech nawet uniwersytet/są i tam i u nas!.......u nas też muszą być "zachęty'....kto tak'sPOntanicznie" wlączy się 'do walki"?sam Kasprzak czy inny farmazon?ilu ludzi przyciągną ci 'idole"?Schetyna mówił o uruchomieniu emocji sPOłecznych,ostatnio nawet o "wojnie"przed wyborami;Komorowski wzywał do "konfederacji',......to nie dzieje się samo z siebie-to jest sterowane.....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.