Planned Parenthood zabija dziennie 900 nienarodzonych dzieci!
Planned Parenthood zajmuje się również wsparciem dla walczących o prawa gejów. Fot.: Tim Evanson/ Wikimedia Commons Dyrektor Planned Parenthood, Cecile Richards wciąż próbuje walczyć z grożącym instytucji odcięciem publicznych pieniędzy. Richards twierdzi, że kobiety, szczególnie te ubogie, utracą dostęp do opieki zdrowotnej, jeżeli Planned Parenthood przestanie istnieć. Jest to najczęstszy argument wysuwany przez upadającą proaborcyjną instytucję. Jednak ze sprawozdania sporządzonego przez Parenthood odnośnie własnej działalności w roku 2015 wynika, że liczba wykonywanych przez klinikę aborcji wzrasta, natomiast świadczona przez nią opieka zdrowotna spada.
W ciągu jednego tylko roku, instytucja Planned Parenthood przyczyniła się do 328 340 aborcji! Daje to około 900 zabitych dzieci dziennie. Aborcja nie tylko przyczynia się do tego, że tysiącom dzieci odbiera się możliwość, aby kiedykolwiek ujrzały światło dzienne i mogły spojrzeć na swoich rodziców, ale jest też dramatem milionów kobiet i mężczyzn, którzy latami chorują psychicznie, z powodu zamordowania własnego dziecka. O cierpieniu matek, które zdecydowały się na aborcję, nie mówi się głośno.
Z kolei na stronie związanego z Planned Parenthood Instytutu Alana Guttmachera, widnieje raport na temat aborcji dokonanych w roku 2011 i 2014. Według instytutu w roku 2011 prawie połowa, bo 45% wszystkich ciąż w Stanach Zjednoczonych, była niechciana! Z tego, aż 4 na 10 kobiet decydowało się na dokonanie aborcji. Z kolei w roku 2014, 19% ciąż, nie licząc poronień, zakończyło się aborcją. Prawdopodobnie mowa jest tutaj o sztucznie wywołanych poronieniach, co de facto podnosi liczbę przeprowadzonych aborcji.
W 2014 roku, na terenie Stanów Zjednoczonych przeprowadzono około 926 200 aborcji, a więc o 12% mniej w porównaniu z rokiem 2011. Współczynnik aborcji w 2014 roku wyniósł 14,6 zabiegów usunięcia ciąży na 1000 kobiet, w wieku od 15 do 44 roku życia. Był to najniższy współczynnik od czasu zalegalizowania aborcji, a więc od roku 1973, kiedy to wskaźnik wynosił 16,3. Najwięcej aborcji przeprowadzanych było w latach 1977-1993, wtenczas współczynnik aborcji wynosił powyżej 25 na każdy 1000 kobiet. Ponad połowa matek, które zdecydowały się na zabieg było w wieku 20-24 lat.
W stanie Tennessee średni koszt aborcji metodą chirurgiczną, w pierwszym trymestrze ciąży wynosi około 585 USD (czyli 2 168,47 zł). Biorąc pod uwagę ponad 300 000 aborcji dokonanych przez Planned Parenthood w 2015 roku, instytucja zarobiła 182 miliony dolarów.
Z informacji podanych przez Instytut Alana Guttmachera wynika, że powody dla których kobiety decydują się na aborcję, lub są do niej zmuszane przez rodziny czy mężów, są wręcz kuriozalne. W wielu przypadkach opieka i odpowiednie wsparcie dla przyszłych matek, wystarczyłyby, by odwieść je od decyzji o poddaniu się aborcji. Powodami dla których kobiety decydują się na zabieg jest strach przed odpowiedzialnością za dziecko, problemy finansowe lub sytuacja życiowa, które sprawiają, że kobieta nie może pozwolić sobie na dziecko, a także przekonanie, że posiadanie dziecka niekorzystnie wpłynie na karierę zawodową czy edukację. Dla połowy kobiet, do podjęcia decyzji wystarczyła niechęć bycia samotnym rodzicem, lub problemy z mężem.
Źródło: Guttmacher Institut, Pregnancy Help New, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.