Oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości, prezydent Wenezueli Nicolas Maduro stanie przed Trybunałem w Hadze!
Protesty Wenezuelczyków żądających ustąpienia ze stanowiska prezydenta Nicolasa Maduro. Fot.:María Alejandra Mora/3.0 Unported/Wikimedia commons Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro nie odpowiedział jeszcze na zarzuty. Wszystko wskazuje jednak na to, że odpowie za swoje despotyczne działania, które doprowadziły do śmierci tysiące Wenezuelczyków. Naczelna prokuratura Wenezueli wezwała Międzynarodowy Trybunał Karny do zajęcia się sprawą prezydenta i jego działaniami, które zostały uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Adwokat Luisa Ortega złożyła oficjalną skargę w Hadze podpierając się dokumentacją 8 290 zgonów, które według niej miały miejsce w latach 2015-2017 i były efektem przeprowadzanej przez prezydenta czystki. Co ciekawe Ortega przez wiele lat współpracowała z prezydentem Wenezueli, później w związku ze sprzeciwem wobec poczynać prezydenta, została przez jego współpracowników okrzyknięta zdrajczynią. Jak podaje Luisa Ortega liczne zgony „[miały miejsce] pod rozkazami władzy wykonawczej, w ramach społecznego planu oczyszczania przeprowadzonego przez rząd. Nicolas Maduro i jego rząd powinni zapłacić za te zbrodnie przeciwko ludzkości, podobnie jak muszą zapłacić za głód, nędzę i trudności, które zgotowali Wenezuelczykom. Zostaliśmy zmuszeni do zwrócenia się do organizacji międzynarodowej, ponieważ w Wenezueli nie ma sprawiedliwości”. Przez szereg lat rządów Nicolasa Maduro, kraj popadł w ruinę gospodarczą i ekonomiczną do tego stopnia, że nie miał za co drukować nowych pieniędzy. Liczne demonstracje i protesty, podczas których obywatele wyrażali swoją wściekłość i żądali zmiany władzy na taką, która pomoże wyjść państwu z kryzysu, były tłumione siłą, co doprowadziło do śmierci wielu osób.
Oskarżenie, które obejmuje 1000 dowodów, wycelowane jest nie tylko w Nicolasa Madurę, ale i wielu czołowych urzędników, w tym ministra obrony Vladimira Padrino oraz szefa wywiadu Gustavo Gonzaleza, którzy wykonywali polecenia prezydenta i na jego rozkaz prześladowali protestujących Wenezuelczyków.
Prezydent Maduro został wybrany w 2013 roku. Z powodu swoich poczynań bardzo szybko spotkał się z międzynarodową krytyką. Także w Wenezueli rozgorzały zamieszki, protestujący chcieli zmusić Maduro do odejścia.
Źródło: independent, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.