Naukowcy opracowali nową, kontrowersyjną antykoncepcję dla mężczyzn!
Tabletka antykoncepcyjna. Fot.: Wiki Commons
Specjaliści od dawna dwoją i troją się, by wymyślić takie metody antykoncepcji, które będą dla człowieka nieodczuwalne, o których będzie mógł wręcz zapomnieć czy może nawet zagłuszyć sumienie. Natomiast feministki, które w latach 70-ych XX w. jeszcze z otwartymi ramionami przyjęły tabletkę antykoncepcyjną, domagały się, aby to „ciężar antykoncepcji” spadł na mężczyzn. Teraz na rynku pojawiła się nowość, która zdaje się spełniać wszelkie te kryteria. Ta technika jest czymś w rodzaju wazektomii, jednak jak twierdzą naukowcy, w przeciwieństwie do podwiązania przewodów nasiennych nie jest nieodwracalna. Sądząc po pierwszych komentarzach w USA nowa metoda zostanie przyjęta z otwartymi rękoma.
Innowacyjna metoda została opracowana przez naukowców z amerykańskiej fundacji Parsemus. Polegać ma na wstrzyknięciu do nasieniowodów specjalnego polimerowego hydrożelu, który swoją gęstością będzie blokował przepływ plemników, doprowadzając równocześnie do ich obumierania i naturalnego wchłaniania przez organizm, czyli tak, tak jak dzieje się to w wyniku wazektomii skalpelowej. Według zapewnień zespołu badawczego, żel nie będzie wpływał na gospodarkę hormonalną mężczyzny, ani na produkcję plemników w jądrach. Próby przeprowadzone na małych zwierzętach pokazały, że proces może być w prosty sposób odwrócony poprzez wypłukanie żelu wodorowęglanem sodu. Natomiast bez usuwania preparat powinien utrzymywać się w nasieniowodach nawet do dziesięciu lat.
Na stronie fundacji Parsemus, można przeczytać informację, iż badania nad nowym polimerem antykoncepcyjnym rozpoczęły się w 2010 roku. Badania na królikach potwierdziły, że żel da się wypłukać, a przepływ spermy u zwierząt szybko wrócił do normy. Celem fundacji jest, aby środek znalazł się w ofercie sprzedaży jak najszybciej.
W tym momencie planowane jest przeprowadzenie eksperymentów z użyciem środka na małpach, gdyż są one biologicznie najbardziej podobne do ludzi. Jeżeli próba się powiedzie, to rozpoczną się pierwsze próby na ludziach. Metoda ma być ogólnodostępna i tania. Fundacja zachęca, aby wesprzeć finansowo dalsze badania na zwierzętach, które są konieczne do przeprowadzenia zanim preparat wejdzie na rynek.
Dyktatura gender
Z obrony skrajnej mniejszości zrodził się atak na olbrzymią większość. Z tolerancji dla odmienności - gloryfikacja dewiacji i wszelkich zaburzeń. Z badań nad wpływem kultury na zachowania człowieka - koncepcja inżynierii biologicznej. Z nowoczesnego wychowania - seksualizacja dzieci i to już od przedszkola. Ze swobody światopoglądowej - obowiązkowa ateizacja. Kompletna swawola przedstawiana jest jako prawdziwa wolność. Tak oto na naszych oczach rodzi się dyktatura ideologii gender.
Naukowcy i Parsemus przedstawiają swój wynalazek jako coś wspaniałaego, jak gdyby udało się podarować całej męskiej populacji gwiazdkę z nieba. Jednak pomijając niepokoje etyczne i moralne płynące ze sztucznej antykoncepcji w ogóle, szybkość z jaką fundacja chce wprowadzić do użytku nowy preparat jest zastanawiająca. Czy metoda jest faktycznie odwracalna i czy nie wywołuje szkód dla organizmu? Wydaje się, że odpowiedzi na te pytania jeszcze nie ma i że nie wykonano jeszcze wystarczającej ilości badań. Ciekawe jest też pytanie, komu i dlaczego zależy na tym, aby jak najwięcej ludzi w bardzo prosty sposób pozbawić możliwości płodzenia dzieci. Nawet jeżeli wszystko jest bezpieczne, to jest to genialna metoda na kontrolę urodzeń na świecie.
Jest to równocześnie swoisty paradoks. Od wielu lat z każdej strony, czy to w telewizji, czy to w Internecie, na bilbordzie i w gazecie, wszędzie promowany jest seks. Ale nie ten małżeński, lecz taki bez zobowiązań i bez ryzyka wynikający z czystej przyjemności. Jest on metaforą życia zachodnich społeczeństw, które ponad wszystko cenią sobie wygodę i przyjemność. Wedle tej logiki dzieci są jedynie niepotrzebnym balastem i niekończącym się zobowiązaniem. Taka jest geneza środków antykoncepcyjnych, które stały się dostępne na szeroką skalę po tzw. rewolucji seksualnej.
Dzisiaj cywilizacja zachodnia powoli umiera, nie tylko w sensie dekadencji moralnej, ale także fizycznie, gdyż rodzi się coraz mniej dzieci. Opracowanie i promowanie dalszych form antykoncepcji w tej sytuacji – oprócz oczywistych problemów etycznych – jest po prostu samobójstwem.
Źródło: The Guardian
Komentarze (1)
Ta metoda moze tez byc nieodwracalna u wiekszosci mezczyzn ktorzy ja zastosuja. Utrata droznosci nasieniowodu i zmuszenie ogranizmu do resorpcji plemnikow spowoduje wytworzenie przeciwcial przeciwplemnikowych i w ten sposob spowoduje nieplodnosc.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.