Do tego prowadzi poprawność polityczna! Zobacz, dlaczego dzieci w przedszkolu mogą mieć poparzenia.

Do tego prowadzi poprawność polityczna! Zobacz, dlaczego dzieci w przedszkolu mogą mieć poparzenia.

Czynnikiem, który najczęściej powoduje raka skóry jest promieniowanie słoneczne UV.   Fot. Wikimedia Commons Czynnikiem, który najczęściej powoduje raka skóry jest promieniowanie słoneczne UV. Fot. Wikimedia Commons Troska o zdrowie dzieci ponosi na tym polu dotkliwą porażkę z... poprawnością polityczną.

 

Brytyjscy nauczyciele i wychowawcy w licznych szkołach i przedszkolach otrzymali od przełożonych instrukcje, aby nie nakładać na skórę swoich podopiecznych kremu do opalania w słoneczne dni. Jak wyjaśniono chodzi o zabezpieczenie się przed ewentualnymi oskarżeniami o molestowanie seksualne nieletnich. Z przeprowadzonych badań wynika, że aż dwie trzecie rodziców domaga się zmiany prawa, tak aby nauczycielom, którzy chcą ochronić dzieci przed poparzeniami słonecznymi nie groziła odpowiedzialność karna.

Eksperci, niezmiennie od lat przypominają, że poparzenia słoneczne, które dotykają nas w dzieciństwie dwukrotnie zwiększają ryzyko rozwoju nowotworów skóry w przyszłości.

Wprawdzie dotykanie podopiecznych placówek przez nauczycieli wychowawczych nie jest prawnie zabronione, jednak rządowy poradnik wylicza całą serię sytuacji kiedy to kontakt fizyczny z uczniem jest wskazany, a kiedy nie jest pożądany. Jednakże w praktyce wiele szkół, aby nie narażać się na kontrowersje, wprowadziło na swoim terenie politykę "zero dotyku".

Wspomniane badania przeprowadzono wśród 2000 rodziców, aż 20 proc. z nich podało, że w czasie miesięcy letnich, ich dziecko wróciło ze szkoły z wyraźnymi poparzeniami słonecznymi. Ponadto 1/3 dzieci miało podobne obrażenia przynajmniej raz w tygodniu. Badania przeprowadzono w porozumieniu z fundacją, która zajmuje się profilaktyką zagrożeń dla dzieci związanych z nadmiernym wystawieniem na działanie promieni słonecznych.

Polska szlakiem Jana Pawła II

Polska szlakiem Jana Pawła II

Adam Bujak

Ojczyznę naszą pokazywać można na rozmaite sposoby, tyle w niej bogactwa historii, kultury i przyrody. Autorzy tego albumu zdecydowali się jednak na zupełnie inne spojrzenie na Polskę, na spojrzenie niejako oczami Jana Pawła II. Trasę tej podróży wytyczył On sam - pokazujemy bowiem 60 miejscowości, które miały szczęście gościć Ojca Świętego w czasie Jego pontyfikatu.

 

Okazuje się, że zakrojone na szeroką skalę badania, które pomagają zwiększać wiedzę społeczeństwa na temat raka skóry, mogą spełznąć na niczym w konfrontacji z poprawnością polityczną. Nawet dwie trzecie badanych zdaje sobie sprawę ze szkodliwości promieniowania UV i podkreśla, że opowiada się za zmianą prawa, tak aby umożliwić nauczycielom i wychowawcom pomoc z chronieniu ich dzieci. Rodzice podkreślają, że zwłaszcza najmłodsze pociechy nie są w stanie dobrze nałożyć ochronnego kremu samodzielnie, a kiedy poproszą o pomoc wychowawców, ci zmuszeni są odmówić, w związku z prowadzoną w szkołach i przedszkolach polityką "zero dotyku".

Nauczyciele często zostają postawieni w sytuacji bez wyjścia. Muszą zdecydować czy odmówić pomocy dziecku, narażając się na gniew rodziców czy też nałożyć krem i stanąć przed ewentualnością oskarżenia o molestowanie seksualne i utratą pracy. Zdecydowanie częściej wybierają tę pierwszą ewentualność.

Rak skóry jest jednym z najczęstszych nowotworów na Wyspach i zabija ok. 2500 osób rocznie.

 

Źródło: DailyMail

         

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.