Cyberobrona staje się coraz ważniejsza. "Żyjemy w dobie zagrożeń hybrydowych," mówi Anna Fotyga.
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni oraz zwiększenia możliwości UE oraz państw członkowskich w zakresie cyberobrony i cyber odstraszania. W imieniu Grupy EKR głos w debacie zabrała Anna Fotyga, która jest kontrsprawozdawcą przyjętego dzisiaj raportu.
„W szybko rozwijającej się rzeczywistości cyfrowej raport Urmasa Paeta pozwala nam lepiej zrozumieć złożoność cyber zagrożeń w czasie pokoju i wojny i zacierającej się granicy między nimi w dobie zagrożeń hybrydowych. Podobnie jest w przypadku rozróżnienia między tym co wojskowe i tym co cywilne, tym co prywatne i tym co publiczne” - wskazywała przewodnicząca Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony PE (SEDE).
Anna Fotyga podkreśliła, że wielokrotnie celami cyberataków są infrastruktura i instytucje cywilne. „Dlatego potrzebujemy międzynarodowego systemu prawnego jak i humanitarnego, który będzie odpowiedzią w dziedzinie cyberobrony zgodnie z definicją NATO” - powiedziała Anna Fotyga.
Przewodnicząca SEDE zaznaczyła, że biorąc pod uwagę złożoność problemu, konieczna jest współpraca między podobnie myślącymi państwami i społeczeństwami. „Popieram współpracę UE i NATO, gdzie cyberobrona stanowi jedną z głównych osi, począwszy od deklaracji szczytu NATO w Warszawie” - dodała Anna Fotyga.
W przyjętym dzisiaj sprawozdaniu ujętych zostało szereg poprawek Anny Fotygi, w tym w zakresie zwiększenia zdolności atrybucji oraz zakazująca użytkowania w instytucjach i agencjach UE szkodliwego oprogramowania, w tym firmy Kaspersky Lab.
Źródło: EKiR
Cyberwojna. Wojna bez amunicji?
To pierwsza na naszym rynku taka książka rodzimego autora.
Opisane wydarzenia, analizy i prognozy nie są bynajmniej dziełem fikcji literackiej. Nie są wyssaną z palca czarną wizją przyszłości. Są niestety jak najbardziej realne. Konflikty wojenne w cyberprzestrzeni, wykorzystywanie potencjału tkwiącego w komputerach, inwigilacja każdego z nas przez globalne sieci – jeszcze do niedawna znaleźć to można było jedynie na kartach powieści science fiction.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.