Afrykańscy imigranci byli sprzedawani przez przemytników innym przemytnikom.
Uchodźcy w Libii, którzy próbowali uciec z nielegalnych obozów, zostali ranni lub zastrzeleni przez przemytników, w których obozie znajdowali się. Jest to kolejny dowód na brutalność gangów przemytniczych w tamtej części świata.
Ten okrutny incydent miał miejsce w zeszłym tygodniu. Organizacja „Lekarze bez Granic” ogłosiła, że ponad stu czarnoskórych uchodźców próbowało uciec z obozu przemytniczego starając się uniknąć internowania. Ci, którzy przeżyli, oznajmili, że ofiar śmiertelnych jest co najmniej 15, natomiast 25 osób zostało poddanych leczeniu szpitalnemu w mieście Bani Walid; niektórzy z nich mieli poważne rany postrzałowe.
Jak się okazuje imigranci byli internowani oraz wielokrotnie odsprzedawani przez przemytników innym przemytnikom. Niektóre osoby poinformowały organizację, że są w niewoli od 3 lat, a ciała kilkunastu więźniów wykazywały wyraźne oznaki tortur, między innymi elektrowstrząsów.
Źródło: faz, BT
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.