50 milionów Pakistańczyków zagrożonych zatruciem arsenem. Woda pitna jest mocno skażona pierwiastkiem.

50 milionów Pakistańczyków zagrożonych zatruciem arsenem. Woda pitna jest mocno skażona pierwiastkiem.

Według norm WHO maksymalna dopuszczalna zawartość arsenu w 1 litrze wody wynosi 10 mikrogramów.      Fot.: Vaikoovery/3.0 Unported/Wikimedia Commons Według norm WHO maksymalna dopuszczalna zawartość arsenu w 1 litrze wody wynosi 10 mikrogramów. Fot.: Vaikoovery/3.0 Unported/Wikimedia Commons Najnowsze badania wykazały, że około 50 milionów mieszkańców Pakistanu jest narażonych na zatrucie arsenem pochodzącym z zanieczyszczonych wód gruntowych w dolinie Indusu. Arsen jest naturalnym pierwiastkiem chemicznym występującym w skorupie ziemskiej. Każdy człowiek potrzebuje do właściwego funkcjonowania niewielkiej ilości arsenu, jednak badania wykazują, że w nadmiernej ilości jest on dla człowieka trujący, a nawet kancerogenny.

Problem występowania nadmiernej ilości arsenu, spowodowany jest brakiem regulacji prawnych, co do wydobywania wody. Stąd na niektórych obszarach czerpanie wody odbywa się byle jak i byle szybko. Lubna Bukhari, przewodnicząca Rady Badań nad Wodą uważa, że to ogromny problem, „ze względu na brak reguł i przepisów ludzie bardzo brutalnie wydobywają wodę podziemną, co powoduje wzrost poziomu arsenu”. Woda zanieczyszczona jest bardziej niż podejrzewano.

Zajmujący się badaniem wody naukowcy opracowali mapę przedstawiającą obszary prawdopodobnego skażenia, w oparciu o próbki wody pobrane z 1200 podziemnych pomp w latach 2013-2015. Podczas analizy danych uwzględnione zostały czynniki geologiczne takie jak, nachylenie powierzchni i zawartość gleby. Naukowcy stwierdzili, że obszar wysokiego ryzyka jest zamieszkany przez 88 milionów osób! Biorąc pod uwagę fakt, że 60-70% z nich skazanych jest na korzystanie z wód gruntowych, faktyczna ilość osób zagrożonych zatruciem to 50 lub 60 milionów osób. Jest to, co najmniej jedna trzecia z szacowanych przez ONZ, 150 milionów narażonych na zatrucie arsenem na całym świecie.

Mazury. Między niebem a wodą

Mazury. Między niebem a wodą

Waldemar Bzura

Mazury to enklawa dzikiej, nieskażonej jeszcze ludzką ręką przyrody, piękny i niezwykle urozmaicony polodowcowy krajobraz. To okolone sitowiem jeziora, bory i puszcze, malownicze poranne mgły, klucze bocianów, żurawi i kormoranów, tajemnicze jelenie, łosie czy groźne wilki. Próżno by szukać drugiego takiego fotografika jak Waldemar Bzura, który z tak ogromnym zapałem i wytrwałością, a także z prawdziwym artyzmem utrwala wyjątkowość flory oraz fauny tego regionu.

 

Joel Podgorski, który przewodził w analizie próbek, zaleca przeprowadzenie badań w całej Dolinie Indusu. „Jest to alarmująca liczba, co wskazuje na pilną potrzebę przebadania wszystkich studni w Dolinie Indusu”.

Znaczne nagromadzenie pierwiastka w ziemi występuje także w dolinie Gangesu. Zazwyczaj arsen pozostaje w ziemi. Jednak znaczna eksploatacja wód podziemnych na tych terenach powoduje obniżanie się wód gruntowych i wypłukiwanie trującego pierwiastka.

Według norm WHO maksymalna dopuszczalna zawartość arsenu w 1 litrze wody wynosi 10 mikrogramów. Natomiast jego stężenie w wodach pakistańskich przekracza normę przynajmniej pięciokrotnie.

Powstała mapa nie wskazuje, która konkretnie studnia jest zanieczyszczona, a w której znajduje się woda zdatna do picia. Stężenie arsenu różni się w każdej z nich. Uważa się jednak, że płytkie studnie są rzadziej skażone i nie w takim stopniu, jak te głębokie. Skażenie arsenem sprawia, że tysiące mieszkańców miast nie mają dostępu do czystej wody, mogą polegać tylko na wodzie, którą do kranów dostarcza państwo, a ta z kolei pochodzi ze studni głębokich.

Problem skażenia wód pitnych arsenem jest palący. Niestety najprawdopodobniej upłynie jeszcze dużo czasu zanim uda się go w pełni rozwiązać. Instytucje zajmujące się pomocą humanitarną podjęły już działania, aby zapewnić filtry do wody dla najuboższych mieszkańców zamieszkujących najbardziej zagrożone tereny.

 

 

Źródło: abcnews, kf

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.