„Zawsze mówię: pokaż mi kobietę, która zdecydowała, będąc doskonale wykształconą, aby mieć siedmioro, ośmioro lub dziewięcioro dzieci”

„Zawsze mówię: pokaż mi kobietę, która zdecydowała, będąc doskonale wykształconą, aby mieć siedmioro, ośmioro lub dziewięcioro dzieci”

Fot. Pexels Fot. Pexels

Dobrze wykształcone kobiety nie mają czasu na zakładanie wielodzietnych rodzin, twierdzi francuski prezydent Emmanuel Macron. Kobiety z wielodzietnych rodzin zaprzeczają.

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas spotkania z organizacją Fundacji Gatesów „Goalkeepers”, które odbyło się w Nowym Jorku, wypowiedział się na temat dzietności rodzin i jej przyczyn. Stwierdził, że w wielu afrykańskich krajach do małżeństw zmusza się dziewczynki, które są jeszcze dziećmi. Według prezydenta nie mają one szans na zdobycie wykształcenia.
„Zawsze mówię: pokaż mi kobietę, która zdecydowała, będąc doskonale wykształconą, aby mieć siedmioro, ośmioro lub dziewięcioro dzieci” – powiedział Macron do zgromadzonych. Odzew na słowa prezydenta był bardzo duży. Jego skrzynka mailowa została zasypana listami od dobrze wykształconych i wielodzietnych matek. Szczególnie dotknięte poczuły się matki wykładające na wyższych uczelniach.
Dr Catherine R. Pakaluk, profesor badań społecznych i ekonomii na Katolickim Uniwersytecie Ameryki, rozpoczęła akcję hashtagową, wysyłając zdjęcie z sześciorgiem z ośmiorga swoich dzieci.
Połączyła się z Twitterem prezydenta, wyjaśniając że posiada zarówno tytuł magistra, jak i doktorat z Uniwersytetu Harvarda oraz – jak to określiła – „Ośmioro dzieci z wyboru”.
Jej post spotkał się z tysiącem podglądów, a inne kobiety poszły za jej przykładem. Była wśród nich m.in. Beth Hockel, „absolwentka Uniwersytetu Stanforda, inżynier elektryk, mama jedenaściorga dzieci”.

Catholic News Agency/AM.a

Anonimowy katolik

Anonimowy katolik

Thierry Bizot

Niezwykłe świadectwo człowieka, które w porywającej powieści opowiada prawdziwą historię swojego powrotu do wiary. Od obojętności, przez zwątpienie do nawrócenia…
Thierry Bizot, tytułowy „Anonimowy Katolik”, jest znanym producentem telewizyjnym we Francji, odnosi sukcesy, ludzie go lubią i cenią, jada w dobrych restauracjach Paryża, ma żonę oraz dzieci i prowadzi życie w dużej mierze podporządkowane swojej pracy.

 

Komentarze (1)

  • Podpis:
    E-mail:
  • ANDRZEJ VALENDUCQ

    Przeciez on jest anty franuskie piesek brukseli

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.