Muzułmanie protestują przeciwko budowie kościoła w Indonezji. W ruch poszły kamienie i butelki.

Muzułmanie protestują przeciwko budowie kościoła w Indonezji. W ruch poszły kamienie i butelki.

Na całym świecie, 350 milionów chrześcijan pada ofiarą różnych form dyskryminacji Fot.: AntanO/ Wikimedia Commons Na całym świecie, 350 milionów chrześcijan pada ofiarą różnych form dyskryminacji Fot.: AntanO/ Wikimedia Commons W zeszły piątek, 24 marca, w Indonezji miało miejsce niepokojące zdarzenie. Policja musiała użyć gazu łzawiącego, aby rozgonić setki muzułmanów, protestujących przeciwko budowie kościoła w Dżakarcie! Protestujący próbowali sforsować wejście na teren budowy, w ruch poszły kamienie i butelki.

Budowa kościoła w Dżakarcie, która jest stolicą, a zarazem największym, liczącym ponad 9 milionów mieszkańców miastem w Indonezji, trwa od listopada zeszłego roku. Muzułmanie grożą spaleniem kościoła, jeżeli nie zaprzestanie się jego budowy.

Islam jest od wieków dominującą religią w Indonezji. Został przywieziony przez kupców z terenów Indii w XII wieku. Dziś wyznawcy Allaha to ponad 80% mieszkańców. Drugą dominującą religią jest chrześcijaństwo, a więc zaszczepiony w XVI wieku przez kolonizatorów portugalskich katolicyzm oraz protestantyzm przywieziony na wyspy przez Hiszpanów. Jednak chrześcijaństwo w formie nestoriańskiej przybyło na wyspy już w VII wieku, a więc dużo wcześniej niż postanęła tam noga wyznawców Allaha. Dzisiaj odsetek chrześcijan w Indonezji szacuje się na około 10% ludności, do katolicyzmu przyznaje się jednak tylko 3% wyznawców. Pozostałe formalnie uznane wierzenia w kraju to buddyzm, hinduizm i konfucjanizm. Oficjalnie indonezyjscy muzułmanie akceptują obecność wymienionych religii, jednak w rzeczywistości członkowie mniejszości religijnych spotykają się z różnymi formami dyskryminacji i prześladowań. Na przykład wyznawcom chrześcijańskim niezwykle trudno jest obejmować państwowe stanowiska, a nawet dostać się do szkoły. Ogromne utrudnienia napotykają też próby postawienia budowli sakralnej. Według księdza Józefa Glinki, pełniącego posługę kapłańską na teranie Indonezji, w ciągu ostatnich piętnastu lat na wyspach zostało zburzonych ponad 500 świątyń chrześcijańskich oraz innych obiektów należących do Kościoła! Biorąc pod uwagę, że wybudowanie jednego obiektu, wliczając w to czas poświęcony na zdobycie odpowiednich pozwoleń, musi zajmować co najmniej kilka lat, liczba ta jest porażająca.

Uczynki Miłosierdzia

Uczynki Miłosierdzia

ks. Waldemar Chrostowski

Wybitny biblista i znakomity pisarz ks. prof. Waldemar Chrostowski pięknie i jasno przybliża "dzieła miłości, przez które przychodzimy z pomocą naszemu bliźniemu w potrzebach jego ciała i duszy" (Katechizm Kościoła Katolickiego). W dzisiejszych czasach, w których miłosierdzie traktowane jest jako przejaw słabości, a świat opanowują różne niebezpieczne ideologie, potrzeba wyraźnego przypomnienia, że uczynki miłosierdzia są niezbędnym elementem życia chrześcijanina.

 

W przeciwieństwie jednak do Europy Zachodniej, gdzie ludzie coraz częściej odwracają się od Kościoła, w Indonezji odnotowuje się wzrost liczby wyznawców Chrystusa.

Duchowny muzułmański Ismail Ibrahim, który jest organizatorem protestów przeciwko budowie kościoła w Dżakarcie, powiedział, że wyznawcy islamu nie zaprzestaną demonstracji, dopóki władze nie cofną pozwolenia na budowę.

Parę lat temu, w innym indonezyjskim mieście – Bekasi, usytułowanym na Zachodniej Jawie, budowa kościoła również spotkała się z fala protestów. Muzułmanie zarzucili nawet, że chrześcijanie posłużyli się fałszywymi dokumentami w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Sprawa zdaje się nie być rozstrzygnięta aż do dziś, a około 12 000 katolików mieszkających w regionie Bekasi spotyka się na modlitwie w pomieszczeniach biurowych.

W celu wsparcia mniejszości chrześcijańskiej prywatna instytucja, azjatycka Komisja ds. Praw Człowieka, ogłosiła akcję, w której prosi o wysyłanie listów do dziesięciu najważniejszych osób w Indonezji, w tym do prezydenta Joko Widodo, niegdysiejszego gubernatora Dżakarty. Nie wiadomo, czy listy odniosą jakikolwiek skutek, jednak taki gest solidarności jest na pewno ważnym wsparciem dla mniejszości chrześcijańskiej.

 

Źródło: catholicherald, własne, kf

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.