Kalifornia: Najstarsza katolicka szkoła usunęła figury świętych!

Kalifornia: Najstarsza katolicka szkoła usunęła figury świętych!

Uczniowie katolickiej szkoły musieli zmienić mundurki, gdyż dotychczasowe zbyt mocno kojarzyły się z wiarą chrześcijańską.   Fot.: U.S. federal government/Wikimedia Commons Uczniowie katolickiej szkoły musieli zmienić mundurki, gdyż dotychczasowe zbyt mocno kojarzyły się z wiarą chrześcijańską. Fot.: U.S. federal government/Wikimedia Commons Pierwsza, działająca od prawie dwóch wieków, katolicka szkoła w Kalifornii usunęła niektóre ze znajdujących się na terenie szkoły figur wyobrażających świętych. Rodzice wyrazili zaniepokojenie taką zmianą, szkoła tłumaczy, że chce być otwarta na uczniów wszystkich wyznań, którzy coraz częściej stają się uczniami szkoły.

Szkoła św. Dominika w San Anselmo została założona w 1850 roku. Przez szereg lat była prowadzona przez siostry dominikanki, które zajmowały się nauczaniem i prowadzeniem katolickiej szkoły. Oprócz przyswajania wiedzy, uczniowie odbierali wychowanie w duchu katolickim. Obecnie szkoła zarządzana jest przez osoby świeckie, siostry zakonne zajmują się wyłącznie finansami i zatwierdzają niektóre decyzje.

Usunięcie kilku świętych figur to nie wszystkie zmiany jakie zaszły w szkole. Wcześniej zmienione zostały również logo i barwy szkoły, a także mundurki, gdyż dotychczasowe zbyt mocno kojarzyły się z wiarą chrześcijańską. Zmianie uległ także program szkoły. Wcześniej dominikanki prowadziły tutaj przygotowanie wierzących dzieci do przyjęcia Sakramentów. W szkolnym programie znalazło się więcej miejsca inne religie i kultury, a słowo „katolik” zostało usunięte z misji szkoły.

Znak, któremu sprzeciwiać się będą

Znak, któremu sprzeciwiać się będą

Adam Bujak, Karol Wojtyła

Unikatowe wydanie ze wzruszającym listem Jana Pawła II o tym albumie napisanym trzy dni przed śmiercią! Watykan, Wielkanoc 2005 Drogi Panie Adamie, Bardzo dziękuję za życzenia i dedykację na ofiarowanym mi albumie "Znak, któremu sprzeciwiać się będą". Wdzięczny jestem za towarzyszenie mi modlitwą i cierpieniem w tym czasie zmagań z chorobą. Odwzajemniam życzenia świąteczne.

 

Dyrektor szkoły, Cecily Stock tłumaczy, że usunięcie formacji do Pierwszej Komunii i Spowiedzi św. było spowodowane brakiem zainteresowania ze strony rodziców. Obecnie przeważająca większość uczniów katolickiej szkoły pochodzi z rodzin niekatolickich. „W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy w szkolnej społeczności mniej uczniów katolickich, a więcej z innych wyznań. Obecnie około 80 %naszych rodzin nie identyfikuje się jako katolicy”. Cecily Stock dementuje jakoby zmiany zachodzące w szkole miały na celu wymazanie katolickiej tradycji i tożsamości szkoły. Dodaje również, że figura wyobrażająca patrona szkoły, została przeniesiona w bardziej zaszczytne miejsce.

Jeden z rodziców, który posyła dziecko do szkoły św. Dominika twierdzi, że szkoła „boi się i wstydzi pielęgnowania swojego dziedzictwa i wiary”. Niektórzy rodzice twierdzą, że szkoła próbując dopasować się do każdego, nikogo nie uszczęśliwia.

Osoby zarządzające szkołą, utrzymują, że usunięcie figur było zgodne z planem i zostało jednogłośnie zaakceptowane przez radę szkolną. Mimo, że archidiecezja nie ma bezpośredniego wpływu na działanie szkoły, rzecznik prasowy archidiecezji Michael Brown, zapowiedział, że Kościół będzie wyjaśniał z zarządcami szkoły kwestię usunięcia pomników. „Będziemy w kontakcie ze szkołą, po to, aby wyjaśnić, jaka jest sytuacja. Pojawił się duży rozgłos i publiczne apele, dlatego będziemy prowadzić prywatne rozmowy z zarządcą szkoły”.

Kimberly Pinkson odpowiedzialny w szkole za marketing i komunikację powiedział, że „W ciągu 167-letniej historii Św. Dominika, jako najstarszej szkoły katolickiej w Kalifornii, wielokrotnie zmieniano liczbę posągów na terenie kampusu, a nasz ostatni wysiłek stanowi kontynuację tych działań. Ostatnie rozmowy i klimat przyczyniły się do zniekształcenia naszych intencji”.


Źródło: CNA, kf

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.