Australia: Alarmujące dane GUS, na wyspie wzrasta ilość ateistów! Wg danych z roku 2016 stanowią aż 30% populacji!

Na przestrzeni 40 lat liczba ateistów i osób bez wyznania wzrosła z 0,8% do 30,1% poulacji kraju. Fot.: Matthew Field/Wikimedia Commons Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego Australii, opublikowanych na rządowej stronie we wtorek, liczba Australijczyków określających się mianem bezwyznaniowych przewyższyła w ubiegłym roku liczbę osób, przyznających się do bycia katolikami. Wg danych na rok 2016 osoby bez wyznania, a więc również ateiści oraz wyznawcy New Age, stanowią aż 30,1% co odpowiada liczbie 7 040 700 Australijczyków, katolicy zaś plasują się tuż za nimi w liczbie 5 291 800 czyli 22,6%. Jeszcze kilka lat temu, w 2011 roku, tendencja była odwrotna, katolicy stanowili wówczas 25,3 % populacji, zaś ateistów i innych osób bez wyznania było 22,3 %.

Niektórych cieszą te wyniki, w Internecie można spotkać pełne zadowolenia komentarze osób, które twierdzą, że wszelkie religie są przyczyną wojen i zniewolenia umysłów ludzkich.

„Dobrze i mam nadzieję, że wiele innych krajów podąży ścieżką, którą obrała Australia. Im szybciej pozbędziemy się religii, tym lepszy i większy pokój zapanuje na świecie” /Chris French/

Credo. Podstawowe prawdy wiary

Adam Bujak, ks. Waldemar Chrostowski

Książka ta zrodziła się z ducha nowej ewangelizacji. Jest artystycznym przedstawieniem prawd wiary katolickiej. Piękną fotografię wspomaga mądre słowo. Artyści od wieków wykazując się wielką kreatywnością, pędzlem i dłutem próbowali zgłębić zawarte w Credo Boże tajemnice.

Zobacz w czytelni Zamów książkę

„Tak, niestety brak religii nie oznacza, że staniemy się wolni od prawicowych bigotów. Ale osiągniemy to. Jestem zasmucona, że nie mamy jeszcze równości małżeńskiej, ale w większości stanów prawa aborcyjne są całkiem przyzwoite, jednak jest jeszcze trochę pracy do zrobienia, ale nasze departamenty rządowe już akceptują neutralną płeć, jest to już możliwe do zaznaczenia w dokumentach (…) Wszystkie kraje mają swoje zadania. W jednych obszarach działamy szybciej w innych wolniej.” /Cathy McGregor/

Biorąc pod uwagę wszystkie wyznania, które wchodzą w skład ogólnie pojętego chrześcijaństwa, wraz ze wszystkimi jego odłamami, sytuacja ma się nieco lepiej. Chrześcijanie jako całość stanowią 52,1 % Australijczyków, a więc wciąż jest to dominująca religia w tym kraju. Natomiast ludzi, którzy wyznają jakąkolwiek wiarę, jest na wyspie ponad 60%. Wpływ na różnorodność religijną w Australii ma niewątpliwie proces migracyjny. Wiele osób z różnych części świata napływa do Australii, wielu też migruje na inne kontynenty świata.   

Trzeba jednak przyznać, iż na przestrzeni lat, ateizacja kraju faktycznie postępuje i nie jest to zjawisko ani pożądane ani zadowalające. W roku 1966 zaledwie 0,8% populacji określało się mianem ateistów, w roku 2006 było to już 18,7%. Wystarczyło 40 lat, aby niemal 1/5 mieszkańców Australii odeszła od wiary. Biorąc pod uwagę dane z kolejnych lat kiedy przeprowadzano spis ludności, a więc z roku 2011 i 2016 widzimy, że proces ateizacji zebrał kolejne żniwo. W ciągu dziesięciu lat, od roku 2006, procent niewierzących uległ niemal podwojeniu. Jeżeli chodzi o wiek osób, które zadeklarowały ateizm podczas najnowszych badań statystycznych, najczęściej byli to młodzi ludzie w wieku od 18 do 34 lat. Z kolei osoby powyżej 65 roku życia, dużo chętniej zgłaszały swoją przynależność religijną.

Statystyki ostatniego spisu ludności w Australii powinny być przestrogą także dla nas, gdyż duży wpływ na kształtowanie wiary u młodego człowieka mają jego rodzice. Ci zaś nie powinni popadać w pobłażanie religijne twierdząc, że na wiarę dziecko ma jeszcze czas.

Tabela sporządzona na podstawie oficjalnych danych GUS w Australii przedstawia procentowy udział wyznawców w wybranych religiach i związkach wyznaniowych w Australii na przestrzeni lat.

Źródło: abs.gov.au, BuzzFeed News, kf