Abp Marek Jędraszewski: Stoi przed nami wielkie zmaganie o miłość do Ojczyzny.
Abp Marek Jędraszewski Fot. Adam Bujak
Abp Marek Jędraszewski: Stoi przed nami wielkie zmaganie o miłość do Ojczyzny.
- Stoi przed nami wielkie zmaganie o miłość do Ojczyzny. Dlatego gromadzimy się dziś na Liturgii i modlitwie za tych, którzy 79 lat temu stanęli do nierównej walki. – mówił 17 września w Katedrze na Wawelu metropolita krakowski Marek Jędraszewski, który odprawił Mszę św. w 79. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę.
W homilii przypomniał, że totalitarna ideologia – hitlerowskiego nazizmu i bolszewickiego ateizmu – zagrażała nie tylko suwerenności naszego kraju, ale wymierzona była przeciwko Bogu i ewangelicznemu ideałowi życia. Hierarcha odwołał się do dwóch encyklik Piusa IX. Pierwsza z nich otwarcie potępiała niemiecki nazizm, druga – „ O bezbożnym komunizmie” pokazywała, co się dzieje, gdy człowiek programowo zaprzecza Bożemu obrazowi w sobie i podobieństwu do Stwórcy.
– Świat nie chciał przyjąć prawdy o tych zbrodniczych systemach i rozprawić się z nimi. Co więcej, 23 sierpnia 1939 roku doszło do zawarcia układu Ribbentrop – Mołotow, zawierającego tajną klauzulę o nowym podziale Europy. Jej jedna część dostała się pod władzę hitlerowskich Niemiec, a druga została podporządkowana radzieckiej Rosji.
W obliczu zaistniałych faktów, Polska została sama, a alianci czekali na atak Stalina, który nastąpił 17 września 1939 roku. Arcybiskup przypomniał oświadczenie Potiomkina do ambasadora Wacława Grzybowskiego, w którym kłamliwie tłumaczył on przyczyny zdradzieckiego napadu na Polskę. Jego stwierdzenia o rozpadzie państwa polskiego i koniecznej interwencji sowieckiej stanowią echo I rozbioru, kiedy caryca Katarzyna II Wielka i król pruski Fryderyk II Wielki cynicznie usprawiedliwiali swoje działania rzekomym dobrem Rzeczypospolitej.
– Polska była samotna, narażona z jednej i drugiej strony na heroiczną walkę o własną tożsamość, o tożsamość swego chrześcijańskiego ducha i prawdziwie demokratycznych tradycji. 17 września rozpoczęło się pasmo nieszczęść.
Metropolita krakowski mówił o Katyniu jako symbolu terroru i przedłużeniu brutalnej radzieckiej polityki, polegającej na próbach wyniszczenia polskości. Podkreślił, że Sowieci łamali sumienia, ze zbrodniarzy czynili świętych, a tym, którzy utracili swoją ziemię, wmawiali, że są prawdziwie wolnymi.
– 45 lat kłamstwa, łamania polskich sumień, czynienia z polskich bohaterów ludzi przeklętych i zbrodniarzy. Rozważamy to dzisiaj dlatego, że lepiej to rozumiemy. Stoi przed nami ogromna batalia o pamięć i prawe sumienia.
Źródło: Archidiecezja Krakowska
Kościół na straży polskiej niepodległości
Kiedykolwiek niepodległość Ojczyzny była zagrożona, Kościół stawał po stronie Polski. Czas próby nigdy nie był jednak większy niż w XIX i XX w., kiedy Polska na 123 lata zniknęła z map świata, a następnie musiała się zmierzyć z zabójczą nawałnicą niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu. Przez te trudne czasy Polska nigdy się nie poddała.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.