Wielka Brytania: Widmo drugiego referendum w sprawie Brexitu wisi w powietrzu.
Przeciwnicy Brexitu na ulicach Londynu w marcu 2017 roku. Fot.:Ilovetheeu/4.0 International/Wikimedia Commons Czas mija, a sprawa wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, wciąż budzi wiele pytań i kontrowersji. Burmistrz Londynu Sadiq Khan, zapowiada możliwość przeprowadzenia drugiego referendum w sprawie Brexitu. Taki scenariusz może mieć miejsce, jeżeli parlament odrzuci proponowane przez premier Theresę May porozumienie z Unią Europejską. „Jeśli Parlament odrzuci porozumienie wypracowane przez nasz rząd, to wzbudzi całą serię pytań”.
Pomysł przeprowadzenia drugiego referendum, nie jest nowością. Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że kolejne referendum, może stać się bronią w ręku negocjujących z Unią Europejską polityków. To obywatele mieliby ostatecznie zadecydować, jak wyglądałby Brexit. Jak wiadomo, Unia wciąż nie wypracowała ostatecznego porozumienia, zasłaniając się koniecznością wpłacenia przez rząd Wielkiej Brytanii, sporej sumy pieniędzy do unijnej kasy.
Sadiq Khan zapowiedział, że poprze pomysł drugiego referendum jeżeli, parlament nie zaakceptuje proponowanego porozumienia. „Myślę, że to zależy od tego, w jaki sposób zagłosuje Parlament - jeśli będzie głosować za porozumieniem, tak jak robi nasz rząd, to referendum będzie zbędne. Albo nasz Parlament jest suwerenny, albo nie. Jeśli Parlament odrzuci propozycje naszego rządu, to oczywiście zrodzi wiele pytań”. Polityk powiedział również, że szanuje decyzję obywateli mimo, że może się z nią nie zgadzać. Skoro Brytyjczycy chcą opuścić Unię Europejską, to nie można z tym dyskutować.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie szefa gabinetu prezydenta.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.
Khan stwierdził, że dwie kwestie mają w tym momencie najistotniejsze znaczenie. Żelazna gwarancja skierowana do zamieszkujących Wielką Brytanię obywateli Unii Europejskiej, że ich status nie zmieni się, jeżeli Wielka Brytania oficjalnie opuści wspólnotę w marcu 2019 roku. A także, że będzie przynajmniej dwuletni okres przejściowy, który zapewni przedsiębiorcom stabilność.
Komentarz burmistrza Londynu, pojawił się w odpowiedzi na żądania przywódców biznesu, aby porozumienie w związku z Brexitem, jak najszybciej zostało sfinalizowane.
Klarowna informacja, co do przebiegu Brexitu i kształtu ugody z Unią Europejską, jest potrzebna wielu angielskim firmom, które mają swoje oddziały poza krajem. W tym momencie firmy opracowują plan B, na wypadek koniecznej ewakuacji. Decyzje firm mogą mieć znaczące konsekwencje dla miejsc pracy.
Rząd musi zapewnić jak najszybsze porozumienie w sprawie okresu przejściowego. „Boję się, że zagraniczne przedsiębiorstwa mogą myśleć o opuszczeniu Londynu. Niektóre banki już zapowiedziały konieczność przygotowywania planów awaryjnych”.
Źródło: independent, express.co, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.