USA planuje wzmocnić swój arsenał nuklearny!

USA planuje wzmocnić swój arsenał nuklearny!

Decyzja Donalda Trumpa może przyczynić się do nowego wyścigu zbrojeń.   Fot.:Staff Sgt. Jacob N. Bailey, U.S. Air Force/Wikimedia Commons Decyzja Donalda Trumpa może przyczynić się do nowego wyścigu zbrojeń. Fot.:Staff Sgt. Jacob N. Bailey, U.S. Air Force/Wikimedia Commons Administracja Donalda Trumpa rozpoczęła prace nad nową polityką broni nuklearnej. Prezydent Ameryki chce zerwać z wprowadzonym po zimnej wojnie rozbrojeniem. Wiele wskazuje na to, że USA ponownie zacznie się zbroić na dużą skalę.

Nowy projekt nuklearny został przestawiony we wrześniu bieżącego roku, podczas spotkania prezydenta i jego doradców ds. bezpieczeństwa, w Białym Domu. Dokument ma zostać ukończony do końca bieżącego roku, lub na początku roku przyszłego. Na razie nie znane są szczegóły opracowywanego projektu. Wiadomo tylko, że prezydent Trump wielokrotnie zapowiadał, że nikt nie wyprzedzi USA pod względem ilości i jakości posiadanej broni niklearmej.

Zdaniem wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Mike’a Pence’a „Historia potwierdza, że najpewniejsza droga do pokoju wiedzie poprzez amerykańską siłę. Nie ma wspanialszego elementu sił amerykańskich, nie ma większej siły na rzecz pokoju na świecie, niż arsenał nuklearny Stanów Zjednoczonych”.

Kalendarz 2018 Św. Jan Paweł II. Portrety

Kalendarz 2018 Św. Jan Paweł II. Portrety

 

W kalendarzu znaleźć można 12 pięknych i dużych fotografii Jana Pawła II. Każdy miesiąc zdobi inne zdjęcie Ojca Świętego wykonane przez Adama Bujaka, wybitnego fotografika, który przez wiele lat towarzyszył Mu z aparatem. Na zdjęciach oglądamy papieża w różnych okresach życia: młodego i radosnego na początku pontyfikatu, ale i zmęczonego i utrudzonego u schyłku posługi.

 

Donald Trump wielokrotnie wspominał o chęci powiększenia arsenału nuklearnego. Jednak według jednego z raportów, to podczas lipcowego spotkania z generałami amerykańskiego wojska, na którym zaprezentowano lecący w dół wykres dotyczący stanu magazynu broni jądrowej w USA, prezydent zapowiedział dziesięciokrotny wzrost liczby broni i zlecił konkretne działania.

Broń jądrowa ma stanowić środek odstraszający, zarówno dla Rosji jak i Korei Północnej. Stany Zjednoczone mają natomiast pełnić rolę strażnika pokoju na całym globie. Działanie podobnie jak wiele innych, ma zmienić rozwiązania wprowadzone przez poprzednika Baracka Obamę. Obama zobowiązał USA w 2009 do rozbrojenia i ewentualnego wyeliminowania broni nuklearnej na całym świecie. Rok później USA i Rosja podpisały umowę, której celem było ograniczenie obydwu stron do 1500 głowic i bomb strategicznych. Zmniejszyło to wcześniejszy stan o około 30%.

Adam Mount, ekspert ds. broni nuklearnej w Federacji Amerykańskich Naukowców, ostrzega, że prace nad modernizacją arsenału nuklearnego, doprowadzą w efekcie do kolejnego światowego wyścigu zbrojeń. „Gdy nowy plan zamówień zapewni amerykańskim strategiom nowe możliwości, kiedy zacznie się transformacja arsenału, to przeniesiemy się na drogę do wyścigu zbrojeń”.

 

Źródło: the guardian, kf

Komentarze (1)

  • Podpis:
    E-mail:
  • dede

    Wiem, że sie czepiam, ale jak artykuł jest o ważnej sprawie (i w miarę krótki, za co szacun), to na Miły Bóg, nie ilustrujcie tego zdjęciem samolotów ttransportowych. No, chyba, że ich zadaniem jest przetransportowanie głowic atomowych na miejsce ich startu czy też użycia. Poza tym wygląda to na fotomontaż. Na zdjęciu jest Boeing C-17 Globemaster III. I nijak nie nadaje się do zbudowania przewagi powietrzbnej.

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.