Korea Południowa grozi Korei Północnej bombą grafitową!
Być może skonstuowane przez Koreę Południową bomby grafitowe ostudzą wojenny zapał Kim Dzong Una. Fot.:U.S. Air Force/Wikimedia Commons W obliczu zagrożenia jakie dla swoich sąsiadów i całego świata stwarza Korea Północna, jej najbliższy sąsiad postanowił znaleźć sposób na powstrzymanie Kim Dzong Una. Wojska Korei Południowej oznajmiły, że są gotowe, aby użyć broni, która jest w stanie całkowicie sparaliżować Koreę Północną w przypadku rozpoczęcia przez nią wojny nuklearnej. Broń, którą ma w zanadrzu Korea Południowa, to bomba grafitowa.
Nie jest to nowy wynalazek, tego typu broń została użyta w Zatoce Perskiej przeciw Irakowi w latach 1990-1991 oraz w Serbii w roku 1999. Bomba blackout używana jest do niszczenia elektrycznych systemów zasilających. Chmura, która powstaje z rozpylenia drobnych włókien węglowych nad obiektami elektrycznymi, powoduje zwarcia i zakłócenia sieci energetycznej. Dzięki temu, że włókna są niezwykle drobne, mają grubość kilku setnych cala, chmura unosi się w powietrzu przez długi czas, paraliżując zasilanie. Bomba grafitowa zwana jest miękka bomba, gdyż nie powoduje skutków ubocznych i nie zagraża człowiekowi.
Cyberwojna. Wojna bez amunicji?
Książka w przedsprzedaży, realizacja zamówień od 16 października!
To pierwsza na naszym rynku taka książka rodzimego autora.
Opisane wydarzenia, analizy i prognozy nie są bynajmniej dziełem fikcji literackiej. Nie są wyssaną z palca czarną wizją przyszłości.
Korea Południowa wyraziła gotowość na zastosowanie miękkiej bomby natychmiast, jeżeli Korea Północna rozpocznie wojnę. Broń została opracowana przez Agencję Rozwoju Obrony Korei Południowej i stanowi jeden z elementów programu Kill Chain, czyli programu cyberataku. Program składa się z kilku części i polega między innymi na rozpoznaniu, identyfikacji, a następnie przechwytywaniu nadchodzących pocisków w jak najkrótszym czasie. Jeden z oficerów wojska Korei Południowej twierdzi, że program jest bardzo zaawansowanym etapie. „Możemy zbudować bomby w każdej chwili”.
Korea Południowa przyśpieszyła prace nad technologią, po tym jak Kim Dzong Un powołał swoją siostrę jako członka biura politycznego Komitetu Centralnego Partii Pracujących Korei, czyli najwyższego organu decyzyjnego Pjongjangu. Tym samym Kim Jo Dzong stała się prawą ręką swojego brata dyktatora.
Źródło: news.com, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.