Kanclerz Austrii: Podoba mi się strategia Grupy Wyszehradzkiej wobec UE. Władzę powinny mieć państwa narodowe, a nie Bruksela!
Kanclerz Austrii Sebastian Kurz i premier Węgier Viktor Orban. Fot.: Facebook Viktor Orban
Jednym z pierwszych gości nowego rządu austriackiego był premier Węgier Viktor Orbán, który przybył mimo tradycyjnych już protestów środowisk lewicowych i liberalnych; dla nich węgierski premier jest jednym z największych wrogów na ziemi. Orbán cały wczorajszy dzień spędził w Wiedniu rozmawiając z najważniejszymi osobami w państwie, między innymi z kanclerzem Sebastianem Kurzem, wicekanclerzem Heinzem Christianem Strache i metropolitą wiedeńskim, kard. Christophem Schönbornem.
Głównym tematem rozmów była kwestia wspólnej polityki imigracyjnej, w której Węgry – i tym samym także Polska – w postaci Austrii zyskały nowego sojusznika. Viktor Orbán słusznie stwierdził, że poprzedni rząd w Wiedniu był „wrogo nastawiony wobec Węgier, nowy natomiast jest sprawiedliwy”.
Przypomnijmy, że do końca zeszłego roku Austrią rządziła koalicja socjaldemokracji i chadecji, z tym, że to socjaliści nominowali kanclerza. Od 18 grudnia 2017 r. w Austrii u steru znajduje się natomiast koalicja chadecji (ÖVP) i narodowców (FPÖ), a kanclerzem jest Sebastian Kurz, który już w swej wcześniejszej funkcji ministra spraw zagranicznych walnie przyczynił się do tego, aby ukrócić niekontrolowany napływ muzułmanów do Europy.
„Musimy powstrzymać nielegalnych imigrantów, aby zapewnić bezpieczeństwo Unii Europejskiej. Dziękuję Węgrom, że w tej kwestii tak sprawnie współpracujemy,” powtórzył zatem wczoraj kanclerz Sebastian Kurz.
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
A premier Viktor Orbán dodał: „Największym zagrożeniem dla naszej przyszłości pełnej nadziei jest nowa wędrówka ludów, którą zwykło się określać kryzysem imigracyjnym. Kto przyjeżdża do Europy w sposób nielegalny, musi zostać odesłany z powrotem do swojego kraju. Państwo prawa nie może się opierać na łamaniu ustalonych zasad. Ponadto musimy chronić naszą chrześcijańską kulturę i nasze chrześcijańskie wartości. Nie chcemy równoległego społeczeństwa islamskiego obok nas!”
Kanclerz Sebastian Kurz podkreślił, że Austria dalej będzie wspierała Węgry funkcjonariuszami policji w ochronie granic strefy Schengen. Odniósł się też do kwestii możliwego członkostwa Austrii w Grupie Wyszehradzkiej (Polska, Węgry, Słowacja, Czechy): „Wstąpienie Austrii do Grupy V4 jest czystą spekulacją medialną. Przede wszystkim to cztery państwa członkowskie wcale nie chcą poszerzać swojego grona, a po drugie Austria również nie rozważa takiego kroku. Chcemy jednak blisko współpracować z V4. Widzę bardzo duży potencjał w tym, że Austria będzie niejako mostem pomiędzy Grupą Wyszehradzką, a Unią Europejską. Podoba mi się bowiem strategia, którą obrały państwa V4 wobec Unii Europejskiej. Ja również nie chcę ‘więcej Europy’, lecz zdecentralizowaną Europę, która skupia się na sprawach najbardziej istotnych, a władzę w większości zostawi w rękach państw narodowych.”
Co ciekawe, jest to dokładnie ta koncepcja polityki europejskiej, którą od wygranej prezydenta Andrzeja Dudy proponuje jego najbliższy współpracownik, prof. Krzysztof Szczerski. Opisał ją zresztą dokładnie w książce „Utopia Europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy”.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie szefa gabinetu prezydenta.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.
Rzeczywiście są to całkiem nowe tony, które dopływają z Wiednia do naszych uszu. Jest to też sygnał dla Polski, że teraz jest ten moment, aby zabiegać o intensyfikację stosunków polsko-austriackich. Austria, która wydaje się tylko małym krajem, jest bardzo poważana na arenie międzynarodowej i ma bogate tradycje w dziedzinie dyplomacji, które procentują do dziś. Nie jest przypadkiem, że Wiedeń jest siedzibą ONZ (jedną z czterech na świecie), OPEC, OBWE czy ESPI. Fakt, że w Austrii rządzi obecnie opcja konserwatywna o szerokim poparciu społecznym powinna zostać przez Polskę wykorzystana.
Węgrzy już kolejny raz dają przykład, jak należy działać. Na 1 marca jest zapowiedziana wizyta nowej minister spraw zagranicznych Karin Kneissl w Budapeszcie, potem stolicę Węgier ma odwiedzić kanclerz Sebastian Kurz.
Adam Sosnowski
Redaktor prowadzący miesięcznika „Wpis”, germanista, autor kilku książek oraz wielu artykułów publicystycznych i naukowych.
Komentarze (4)
Polskie dzieci w obozie W ŚRODKU GETTA ŁÓDZKIEGO co zrobiono i kogo poinformowano o ich losie i by je ratować????????????????
już wczesniej/w listopadowym numerze/WPIS przybliżył sylwetke nowego kanclerza Austrii... i dobrze- wszak "głowny nurt"skupia się raczej na "dynamicznych'sprawach wewnętrznych,a przeciętny" odbiorca" politycznych wydarzen niewiele wie na temat sytuacji w Austrii
21. NOWENNA POMPEJAŃSKA ZA OJCZYZNĘ Zachęcam wszystkich, komu leżą na sercu losy Polski, do uczestnictwa w tej kolejnej Nowennie (od 2 lutego do 27 marca). Dzielimy tajemnice pomiędzy uczestnikami jak w kółkach różańcowych, więc „początkujący” oraz mający dużo innych modlitw i obowiązków mogą brać do rozważania po 1 dziesiątku. Natomiast „doświadczonych” gorąco zachęcam brać więcej – po 2-3, a najlepiej – po całej części (5 dziesiątek). Może to być, oczywiście, nawet cały różaniec. Zgłaszać się można na mail msybirak@gmail.com lub na Forum, gdzie są podane szczegóły: https://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/komentarze/temat/np-21
Kanclerz Kurz juz pokazal, ze stać go na niezależna od Niemiec politykę imigracyjna (blokada szlaku bałkańskiego). Tradycyjnie jednak Austria woli zachować role arbitra i mieć wszelkie opcje otwarte. Niezłe jak na takie małe państwo. Najpierw Kurz uspokoił Bruksele co do koalicjanta a teraz oddaje co królewskie V4. Metternich byłby dumny. Uczyć się od nich trzeba jak najbardziej ale liczyć na jakieś alianse nie ma co. Każdy rząd austriacki jest prorosyjski z powodów ekonomicznych. Reszta to, wahrlich, austriackie gadanie. Pozdrawiam Redakcje.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.