Austriacki minister spraw zagranicznych: "Koniec szaleństwa NGO w sprawie uchodźców. Niektóre statki trzeba zniszczyć!"

Austriacki minister spraw zagranicznych Sebastian Kurz i jego odpowiednik z Arabii Saudyjskiej Adel bin Achmed al-Dschubeir. Fot.: Bundesministerium für Europa, Integration und Äusseres/Wiki Commons Austriacki minister spraw zagranicznych Sebastian Kurz odwiedził Maltę, by na własne oczy przyjrzeć się postępom, jakie na Morzu Śródziemnym czyni tam misja Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex. Statki Frontexu od chwili wybuchu kryzysu imigracyjnego intensywnie patrolują przestrzeń morską między Afryką i Europą, aby w ten sposób zahamować napływ imigrantów z krajów arabskich i muzułmańskich.

Kurz wypłynął w morze na jednym z tych statków chcąc samemu ocenić sytuację. Po powrocie nie zostawił suchej nitki na tzw. pozarządowych organizacjach pomocy humanitarnej. „Szaleństwo NGO trzeba zakończyć. Te ich niby akcje ratunkowe prowadzą do tego, że tonie jeszcze więcej uchodźców. Owszem, niektóre organizacje pozarządowe wykonują dobrą robotę, ale wiele z nich jest po prostu partnerami band przewożących uchodźców do Europy”.

George Soros. Najniebezpieczniejszy człowiek świata

Andreas von Rétyi

Kim jest naprawdę? Wygląda na to, że globalnym cinkciarzem, który dorobił się na gigantycznych spekulacjach walutami. Sam siebie kreuje na wielkiego filantropa, w rzeczywistości jest megazagrożeniem dla świata.

Zobacz w czytelni Zamów książkę

Słowa austriackiego ministra potwierdził Klaus Rösler, dyrektor Frontexu: „Działanie tych organizacji jest po prostu wspieraniem bandziorów i sieci przestępców. Imigrantów przerzuca się na inne statki już coraz bliżej wybrzeża Libii. W związku z tym uchodźcy muszą płynąć na pontonach jedynie 12 mil, gdzie zaczyna się tzw. morze otwarte, nie należące do żadnego państwa. Stamtąd wysyłają z pontonu sygnał alarmowy”. Na sygnał ten czekają załogi statków organizacji pozarządowych, które przewożą do Europy nowych przybyszy zostawiając ich najczęściej u wybrzeża Włoch.

            Proceder ten skrytykował austriacki minister spraw zagranicznych proponując: „Powinniśmy oprzeć się na wzorcu australijskim i stworzyć centra dla imigrantów poza granicami Unii Europejskiej. Jeżeli jasnym stanie się, że na wyspach Lampedusa czy Lesbos nastąpi koniec ich podroży, w ciągu kilku tygodni nastąpi też koniec imigracji do Europy”, tłumaczył Kurz. Austriacki minister domaga się stworzenia obozów w Afryce Północnej, do których byliby odsyłani imigranci próbujący przedostać się na Stary Kontynent. Według Kurza tego typu obozy można by wybudować w Egipcie albo Tunezji. „Potrzebna jest do tego wola polityczna i pieniądze. Mam wrażenie, że gdyby Unia Europejska skierowała do tych krajów odpowiednią propozycję, zgodziłyby się na to. Tymczasem Frontex powinien otrzymać uprawnienia do prowadzenia bardziej zdecydowanych działań. Musi on mieć też możliwość zepchnięcia innych statków a nawet ich zniszczenia”, mówił na Malcie minister Sebastian Kurz.

            Na wypadek, gdyby nic z tego nie doszło do skutku z powodu zbyt dużego oporu w Unii Europejskiej, Sebastian Kurz nie wyklucza, iż Austria znowu zamknie swoje granice przed uchodźcami. „Jeżeli nadal będzie się wpuszczać do Europy Środkowej wszystkich imigrantów, wtedy odżyje również kwestia obrony własnych narodowych granic”.

Źródło: Die Presse, as