Przełom w nauce! Japończycy wyhodowali kury składające jaja z lekiem na SM.
Odkrycie japońskich naukowców może być przełomem w leczeniu SM. Fot.:The U.S. Food and Drug Administration/Wikimedia Commons Japońscy naukowcy wpadli na pomysł hodowli kur, które znoszą jaja zawierające interferon beta, a więc białko stosowane w leczeniu bardzo trudnej choroby jaką jest stwardnienie rozsiane. Leki zawierające interferon, stosowane przy leczeniu SM kosztują około 888 dolarów, a więc ponad 3 tysiące złotych. Stwardnienie rozsiane jest chorobą atakującą układ komórkowy i bardzo często prowadzi do inwalidztwa. Naukowcy mają nadzieję, że hodowla leczniczych jaj pozwoli znacznie obniżyć koszty leczenia tej trudnej choroby.
Innowacyjnych badań genetycznych podjęli się naukowcy z Krajowego Instytutu Zaawansowanej Nauki i Technologii Przemysłowej (AIST) w regionie Kansai leżącym na wyspie Honsiu. Japończycy najpierw wprowadzili odpowiedzialne za produkcję interferonu geny do koguciej spermy, dzięki czemu zapłodnione jaja, a następnie wyklute z nich kurczęta posiadały gen produkujący pożądany interferon. Powstałe w ten sposób kury, zostały uzdolnione do składania jaj z leczniczym białkiem.
Jedna kura potrafi w ciągu roku znieść nawet 300 jaj. Zakładając fermę kur składających jaja z interferonem beta, leczenie SM może okazać się tańsze i prostsze. Podobno naukowcy planują sprzedaż wychodowanego w kurzych jajach leku firmom farmaceutycznym, które mogłyby podjąć odpowiednie badania nad genetycznie zmodyfikowanymi jajami.
Osiem błogosławieństw
Treść ośmiu błogosławieństw wygłoszonych przez Chrystusa na Górze jest bez wątpienia znana większości katolików. Jednak z właściwą ich interpretacją bywają niestety kłopoty. Najwięcej trudności przysparza zwykle wyjaśnienie, kogo miał Jezus na myśli mówiąc o „ubogich w duchu”. Jak wszyscy dobrze wiemy wiara żywi się pobożnością, ale trwały fundament ma w ugruntowanej wiedzy.
Mimo, iż naukowcy są dobrej myśli, to pacjenci jeszcze długo będą musieli poczekać na ewentualne wprowadzenie nowego produktu. Japonia posiada bardzo surowe przepisy dotyczące wprowadzania nowych lub zagranicznych leków. Badania przed dopuszczeniem do sprzedaży mogą potrwać wiele lat. Nie wiadomo, czy interferon miałyby być pozyskiwany z jaj do produkcji tradycyjnych leków w formie pigułek, czy chorzy kupowaliby całe jaja zawierające pożądany lek.
Nie wiadomo też, czy koncerny farmaceutyczne będą chciały obniżyć cenę leków, gdyż horrendalne ceny od lat pozwalają na nabijanie bezdennych kieszeni farmaceutycznego lobby. Japoński zespół badawczy ma nadzieję, że technologiczny przełom pozwoli na obniżenie cen leków przynajmniej o 10%.
Źródło: france24, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.