Indyjscy naukowcy… oszaleli?
Albert Einstein podczas wykładu w Wiedniu w 1921 roku. Fot. Wikimedia
Niektórzy indyjscy naukowcy zgromadzeni na dorocznym kongresie naukowym, zainaugurowanym przez premiera Narendrę Modiego, odrzucili odkrycia Isaaca Newtona i Alberta Einsteina.
Według naukowców już starożytni Hindusi wymyślili badania nad komórkami macierzystymi.Hinduska mitologia i teorie oparte na religii coraz częściej są poważnie rozpatrywane podczas Kongresu Nauki Indyjskiej.Tym razem jednak uwagi naukowców na ostatnim szczycie były jeszcze bardziej zdumiewające niż zwykle.
Szef południowoindyjskiego uniwersytetu cytował stary hinduski tekst jako wiarygodny dowód, że badania komórek macierzystych odkryto w Indiach już tysiące lat temu. G. Nageshwar Rao, wicekanclerz Uniwersytetu Andhra, oznajmił także zgromadzonym naukowcom, że król demonów z hinduskiej epopei religijnej „Ramayana” miał dwadzieścia cztery typy samolotów i sieć lądowisk w dzisiejszej Sri Lance.
Inny naukowiec z uniwersytetu w południowym stanie Tamil Nadu powiedział, że zarówno Isaac Newton, jak i Albert Einstein byli w błędzie i że fale grawitacyjne powinny zostać przemianowane na „fale Narendry Modiego”. Według dr K.J. Krishnana Newton „nie zrozumiał sił oddziaływania grawitacyjnego”, a teorie Einsteina były „mylące”.
Krytycy kongresu naukowego przyznali wprawdzie , że starożytne teksty stanowią ciekawe źródło badań. ale nie mogą być traktowane jako podstawa do badań naukowych. Indyjskie Stowarzyszenie Kongresów Naukowych wyraziło „poważne zaniepokojenie” uwagami uczestników ostatniego kongresu. Nie tylko oni zasłynęli jednak kontrowersyjnymi wypowiedziami.
Premier Narendra Modi oznajmił w 2014 r. zdumionemu zgromadzeniu lekarzy i personelowi medycznemu w szpitalu w Bombaju, że historia hinduskiego boga Ganeshy – którego głowa słonia została przymocowana do ludzkiego ciała – udowodniła istnienie operacji kosmetycznych w starożytnych Indiach.
Jak stwierdził z kolei w 2017 r. minister edukacji stanu Radżastan, ważne jest naukowe zrozumienie znaczenia krowy. Zdaniem indyjskiego ministra to jedyne zwierzę na świecie, które zarówno wdycha, jak i wydycha tlen.
Źródło BBC/AMa
Cyberwojna. Wojna bez amunicji?
To pierwsza na naszym rynku taka książka rodzimego autora.
Opisane wydarzenia, analizy i prognozy nie są bynajmniej dziełem fikcji literackiej. Nie są wyssaną z palca czarną wizją przyszłości. Są niestety jak najbardziej realne. Konflikty wojenne w cyberprzestrzeni, wykorzystywanie potencjału tkwiącego w komputerach, inwigilacja każdego z nas przez globalne sieci – jeszcze do niedawna znaleźć to można było jedynie na kartach powieści science fiction.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.