Piorunujący powrót bp. Pieronka! Naubliżał Polakom i teraz chyba odda uchodźcom swoje mieszkanie na Wawelu.

Piorunujący powrót bp. Pieronka! Naubliżał Polakom i teraz chyba odda uchodźcom swoje mieszkanie na Wawelu.

Bp Tadeusz Pieronek na Przystanku Woodstock w 2012 r. Fot. Ralf Lotys/Wiki Commons/CC 3.0 Bp Tadeusz Pieronek na Przystanku Woodstock w 2012 r. Fot. Ralf Lotys/Wiki Commons/CC 3.0 Co prawda bp Tadeusz Pieronek nigdzie nie wyjeżdżał, ale mimo to powraca. Powraca na swe ukochane łamy gazet, na portale, a i TVN na dwieście procent sobie o nim teraz przypomni. Telewizja publiczna na pewno również, choć chyba krytycznie.

Bp Pieronek wraca do mediów, a w „Rzeczpospolitej” od razu na całą stronę! Można odetchnąć, ten zagubiony ostatnio biskup – zagubieniu dał wyraz opierając się publicznie tzw. małżeństwom homoseksualnym, za co został pokarany kwarantanną medialnego milczenia –  jest znów z narodem. I dzielnie staje na placu boju, jak nigdy dotąd! Wali bezpardonowo w  PiS. Beszta patriotów. Przemawia do wszystkich ex katedra – może dlatego, że na Wawelu mieszka? Sprawa jest jednak w gruncie rzeczy nie do żartów. Jad bowiem leje się z ust biskupa  (a raczej z jego duszy) wartkim strumieniem.

Trzeba też podkreślić, że gazeta karmiąca się takim jadem, daje sama o sobie jak najgorsze świadectwo. Prowadzący rozmowę zręcznie zresztą podsyca emocje biskupa i naprowadza go na trop nienawiści. Jest to w wykonaniu biskupa, można powiedzieć, „nienawiść chrześcijańska”. Były dygnitarz kościelny gwałtownie domaga się od Polaków zachowania postawy chrześcijańskiej zarówno wobec imigrantów jaki i byłego obozu władzy, a czyni to z pełną złością, miejscami wprost z wściekłością. Utyka swoim rodakom od ludzi z fałszywą moralnością, ludzi strachliwych, udających pobożność, niezdolnych do obalenia tyranii PiS-owskiej. Właśnie rządy PiS-u są największym złem w Polsce – taki podstawowy wniosek płynie z wypowiedzi tego apolitycznego przedstawiciela Kościoła.

Dzięki owej apolityczności Pieronek wypowiada się apodyktycznie o rządzie, o policji, o prawie, a nawet o konstytucji. Ten znawca prawa, ale kanonicznego, śmiało obwieszcza: „Rządzący chcą doprowadzić do takich zapisów konstytucyjnych, które sankcjonowałyby wszystkie nadużycia, jakie zostały dokonane na obecnej konstytucji. A jest ich dużo”. Skąd ekscelencja to wszystko wie, skoro rządzący jeszcze ani jednego konkretnego punktu zmiany nie przedstawili?! Tę „wiedzę” podpowiada mu – nienawiść, czyli diabeł, którego reprezentują tacy jego kumple, jak np. Michnik (ile to piwek się z nim wypiło, ho, ho…). Ten sam rogaty „doradca” każe mu powiedzieć, że niepotrzebne są mocniejsze zapisy w konstytucji dotyczące wiary i Boga. Zresztą „Polska nigdy nie była krajem czysto katolickim” – stwierdza gładko Pieronek. Nic dodać, nic ująć. Jakbym czytał Tygodnik Powszechny. Biskup jednakże, walcząc o odzyskanie stałej obecności w mass mediach, posuwa się dalej niż jego starzy i nowi medialni kumple. Posuwa się do sformułowań po prostu ohydnych i karalnych. Płakać się wprost chce nad tym starcem, gdy stwierdza: „Wkrótce w każdym miasteczku będzie musiał być pomnik Lecha Kaczyńskiego, jak w ZSRR pomnik Stalina”.  Z kim się Pieronek na głowy pozamieniał? Takie sformułowania są tyleż diabelskie, co przestępcze i mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński wystąpi do sądu w celu obrony czci swego brata. Jakby tego jadu było mało, Pieronek stwierdza dodatkowo: „Jeszcze niech w każdym domu będzie portret Lecha Kaczyńskiego, przed którym trzeba będzie się kłaniać, jak w Korei Północnej”.  

Dialogi o naprawie Rzeczypospolitej

Dialogi o naprawie Rzeczypospolitej

Krzysztof Szczerski

Tom, który Biały Kruk oddaje w Państwa ręce, to długa i ważna dla Rzeczypospolitej tradycja: poważnej, nacechowanej troską o wspólne dobro rozmowy, zaczyna się od formy dialogu politycznego, który wprowadził do języka polskiego Stanisław Orzechowski (1513-1566).

 

Wali w Polaków sugerując, że to „ciemny lud” ponieważ akceptuje on pomoc mieszkańcom ogarniętych wojną krajów Bliskiego Wschodu tam, na miejscu. Tym samym do tego ciemnego ludu zaliczył również przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. Stanisława Gądeckiego, bo to właśnie on wraz ks. prof. Waldemarem Cisło jeździł na Bliski Wschód z pomocą humanitarną i finansową. Ciemny widocznie cały ten Episkopat, odkąd Pieronek nie ma w nim nic do powiedzenia…  Szkoda, że litując się tak nad młodzieżą muzułmańską szukającą nie wiadomo czego – bo wiadomo, że nie pracy – w Europie, nie ulituje się nad tymi, co zostają w swoich ojczyznach, bo albo nie chcą ich opuszczać z powodów patriotycznych, albo są ranni, albo chorzy, albo słabi, albo za starzy… Tych niech szlag trafi, pomagajmy zmierzającej na Zachód sile roboczej, bo bardzo jej tam brakuje. A tych nieudaczników, którzy nie „załapią się” w niemieckim lub szwedzkim dobrobycie, weźmiemy my, Polacy, by dogodzić – no właśnie, komu? Samym imigrantom na pewno nie, bo nie ma nawet śladu jakiegokolwiek ich zainteresowania Polską. Oni nad Wisłę nie chcą, a biskupa na pewno żadnego nie posłuchają. Nie tylko w tej sprawie, nawet jeśli będzie to biskup Pieronek. Władza PiS-owska wiadomo, też ich nie chce, ale i Platforma ich nie chce, choć chwilowo przed Tuskiem i Niemcami udaje, że sprzyja imigrantom.

Sadzę jednak, że jest wyjście z tej sytuacji. Otóż bp Tadeusz Pieronek opuści w końcu swoją rezydencję na Wawelu, obok katedry, i przeznaczy swe eleganckie mieszkanie dla dwóch, trzech kilkunastoosobowych rodzin muzułmańskich. Myślę, że na pewno tak zrobi, bo znakomicie wie, że  nic tak nie uczy, żaden wywiad w gazecie, jak osobisty przykład. Myślę, że krzywda mu się nie stanie, bezdomnym nie będzie, że po starej znajomości znajdzie się dla niego jakieś wyrko w niedalekim przytulisku św. Brata Alberta. Z drugiej strony taka bliskość rodzin muzułmańskich tuż przy katedrze miałaby ten plus, że mogliby oni wystąpić o zamianę tej świątyni na meczet, jak to islamiści czynią skutecznie w niektórych krajach Zachodu. Argumentów na tak, znajdzie się bez liku, najpierw w Tygodniku potem w Newsweeku.

Kiedy dziennikarz „Rzeczpospolitej” pyta biskupa o panoszący się na ulicach Francji czy Niemiec terror, który przenika do tych krajów wraz z falą uchodźców, Pieronek umyka przed odpowiedzią.  Mówi językiem Sorosa: „Chcemy pomagać korytarzami humanitarnymi”. Nie wiadomo kto chce pomagać w ten sposób, skąd w ogóle ta liczba mnoga? Skądinąd wiadomo natomiast, że właśnie te kanały stały się bezpośrednią i wygodną drogą przemytu stek tysięcy ludzi nazywanych imigrantami, że są elementem wielkiego procederu przestępczego, że nawet Niemcy oburzają się już i odrzucają owe „kanały”. Kogo zatem w swych wypowiedziach naprawdę reprezentuje Tadeusz Pieronek? Korzystające z jego usług redakcje sugerują, że polski Kościół, wszak przemawia biskup…

Czyż jednak może reprezentować polski Kościół ktoś, kto obraża Polaków i rzuca na nich kalumnie?! Pieronek wypowiada się nie jak biskup, lecz król – demagogii. „Niedobrze się dzieje w naszej ojczyźnie”, konstatuje. Tak, to prawda, niedobrze się dzieje, ponieważ ciągle judzą ludzie tacy jak Ty, księże biskupie. Judzą, bo ciemny lud pozbawił ich władzy, a parcie na szkło i w ogóle na media pozostało, jak nieuleczalna choroba, jak rak.

Leszek Sosnowski 

Komentarze (8)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Olo

    Tego typu swołocz jak TW Pieronek tylko dlatego psuje dyskurs publiczny że nie odtajniono aneksu WSI. TW Pieronek Jest bardzo dyspozycyjny i podatny na szantaż. To że kościół nie chce się wyczyścić z tego typu ludzi świadczy jak najgorzej o kościele. Szkoda że TW nie pokazano w Klerze

  • rewa

    niech pan pieronek wraca do swoich bo polacy nie chcą go słuchac

  • mariusz

    ja mam tylko jedno pytanie do biskupa Pieronka dlaczego gorszy wiernych?

  • zwierzyniecki

    pamiętam ogólnopolską inaugurację"klubów obywatelskich"PO w Krakowie/marzec 2016/jako reakcję na przegrane wybory...zaplanowana pierwotnie w Muzeum AK-została- wobec sprzeciwu klubów GP i niektórych środowisk kombatanckich-przeniesiona do Opery Krakowskiej;pod" patronatem" Schetyny,głownymi prelegentami byli:były sekretarz KEP - bp.Pieronek i były wicepremier w rządzie SLD-prof.Hausner!Jakże trafnie dobrana para'osobistości',której wtórował-wszędobylski na takich 'obradach',prawniczy autorytet- prof.Zoll....wsród widzów,mignęły znane POtwarze np.Trzaskowski/czy to nie krakowska 1-ka na listach PO?/czy niejaki Lipiec.Polskojęzyczna odmiana niemieckiego "das Bild'-czyli'Fakt'-od razu wykorzystał sytuację pisząc;"prawica nie chciała wpuścić bp.Pieronka do Muzeum AK"!!!myślę,że 'powrót"biskupa jest zaplanowany,a moze on sam-jako emerytowany pasterz-chce brylować w 'zatroskanych'o stan Koscioła w Polsce-demoliberalnych mediach...Może 'gazeta dla wybranych'przyzna tytuł 'człowieka roku" w 2017r..Aktualnym/za 2016r/jest unijny"przyjaciel'Polski-Timmermans-a w plebiscycie czytelników na swoich"człowieków roku"najwięcej głosow zdobył Biedroń/rozsławił Słupsk na cały kraj/ i...suspensowany ks.Lemanski/szedł w POchodzie KOD z płk.Mazgułą/

  • ooojjjjj

    Czy on zapomnial ze jest ksiedzem i chrzescijaninem?

  • Czesław

    To dlaczego władze kościelne nie reagują na wystąpienia ks.Sowy czy biskupa Pieronka a tak błyskawicznie zareagowały na ks.Międlara czy ks.Kneblewskiego?. To widać że głowa zepsuta i śmierdzi. Czekam z niepokojem na dalsze działanie naszych pasterzy np. kiedy potępią ks.Skorupkę co z krzyżem szedł do boju na wroga w imię obrony wiary i ojczyzny.

  • Bogusław

    Polska jest państwem świeckim, pan tytuł biskup Pieronek niech u siebie postawi meczet. To nie pierwszy ksiądz który chce być celebrytą, pseudo politykiem a zapomniał o ambonie. Boji się że kiedyś go zwalą za bzdury, chamstwo antynarodowe. Przypomnę w Holandii, Belgi ostatnio Francji kościoły rzymsko katolickie są sprzedawane, lub jak w Francji burzone.

  • Poznaniak

    Hahaha, bardzo dobry pomsyl, ale watpie, zeby biskup sie zgodzil

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.