Janusz Szewczak wzywa na pojedynek Leszka Balcerowicza!

Janusz Szewczak wzywa na pojedynek Leszka Balcerowicza!

"Jestem gotów stanąć na ubitej ziemi przeciwko niemu i pokazać jego prawdziwą rolę w prywatyzacji polskiego sektora bankowego," deklaruje autor książki "Banksterzy".​

Znakomity ekonomista i autor Janusz Szewczak, który od dawna nakłania do rozwagi gospodarczej i uzdrowienia sektora finansowego, na dobre rozpoczął krucjatę przeciwko bankom, banksterom i wielkiej finansjerze. Po bardzo licznych wystąpieniach w telewizji i radiu, artykułach i esejach, zdecydował się na frontalny atak i w swej książce „Banksterzy. Kulis globalnej zmowy” odsłania wiele bankowych manipulacji, zakłamania, operowania wirtualnym pieniądzem, ukazuje niebywałą, chorobliwą chciwość światowej finansjery. Potentaci uderzają w najmniejszych, czyli tych, którzy co miesiąc starają się odłożyć co nieco na swoich kontach nie wiedząc, że ich pieniądze stają się natychmiast przedmiotem bankierskich spekulacji.

„W Polsce nie mamy dzisiaj żadnej intelektualnej debaty na temat spraw gospodarczych i finansowych. Zastanawiamy się tylko nad tym, czy Bolek wygrał co tydzień w Totolotka, czy też po prostu był płatnym donosicielem. W kwestiach ekonomicznych ewentualnie pojawia się złośliwa i obelżywa debata na temat, co to będzie, gdy rodzice polskich dzieci dostaną po 500 zł dodatku i czy te pieniądze przepiją, czy też wydadzą na papierosy. Dlatego zdecydowałem się napisać tę książkę,” mówi Janusz Szewczak.

Na reakcję środowiska bankowego nie trzeba było długo czekać. Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich, zapowiedział, że na pewno będą rozważane działania prawne wobec Janusza Szewczaka. Równocześnie jednak wiceprezes ZBP zaznaczył, że z powodu na immunitet poselski autora „Banksterów” szanse na powodzenie na drodze sądowej są niskie. „Będziemy na pewno apelować, żeby poseł Szewczak wypowiadał się bardziej odpowiedzialnie. Chyba, że będzie podtrzymywał swoje zarzuty, wtedy będziemy musieli podjąć dalsze kroki,” groził Bańka w jednym z wywiadów.

Janusz Szewczak nie przejmuje się w ogóle takimi atakami. „Tym bardziej zasadne jest, że taka książka się ukazała. Prof. Balcerowicz pisał ostatnio na Twitterze, że to jakaś ‘antykapitalistyczna furia’, czy ‘atak na banki’. To mnie utwierdza w przekonaniu, iż ta książka jest bardzo potrzebna. Wiem również, że od banksterów trafiło zlecenie do ‘Gazety Wyborczej’, która szykuje jakiś paszkwil na mój temat, po całej Polsce szukają ‘argumentów’. To mnie cieszy, ponieważ to dowodzi, że zdecydowanie awansowałem do grona ludzi przyzwoitych; jeśli ‘Gazeta Wyborcza’ postanawia kogoś opluć to znaczy z reguły, że to porządny człowiek,” dodaje Janusz Szewczak.

Środowiska banków najbardziej zdaje się boleć to, że Janusz Szewczak dysponując dużą wiedzą o kulisach i mechanizmach działania świata finansów, wychodzi z faktami na zewnątrz i informuje o nich zwykłych zjadaczy chleba. „Namnożyło się różnego rodzaju toksycznych produktów bankowych, opcji rożnego rodzaju czy instrumentów pochodnych, które opiewają już nie na biliony dolarów, lecz jak niektórzy twierdzą nawet 1,5 tryliona dolarów. To jest nie do ogarnięcia. Niektóre z tych produktów bankowych wielkich banków inwestycyjnych czy komercyjnych są kompletnie niezrozumiałe nawet dla noblistów. Oni nie rozumieją na czym dany produkt polega, to co dopiero mówić o zwykłych ludziach!” grzmi Janusz Szewczak. „Dlatego w swojej książce stawiam tezę, że mamy do czynienia nie z demokracją, lecz bankokracją.” 

Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy

Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy

Janusz Szewczak

KSIĄŻKA ZNÓW BĘDZIE DOSTĘPNA 16 MAJA! Niezłomny wojownik o polski Skarb Narodowy, o dynamiczny rozwój gospodarczy Polski oraz uczciwe zasady funkcjonowania banków, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z ramienia PiS, a zarazem wybitny publicysta ekonomiczny - Janusz Szewczak - napisał książkę, która wstrząśnie wieloma Czytelnikami.

Winnych obecnemu stanowi rzeczy Janusz Szewczak szuka jednak nie tylko na międzynarodowych salonach, lecz także na rodzimym podwórku. „Mam nadzieję, że politycznie jest teraz taka możliwość, iż niektóre zawiłości i problemy będą za jakiś czas bardziej zrozumiałe. Może pewne wielkie autorytety, korony świata finansów i bankowości padną i mówiąc w przenośni potoczą się głowy. Dopiero wówczas inaczej spojrzymy na dokonania banków. Dlatego deklaruję, że jestem gotów stanąć na ubitej ziemi przeciwko prof. Leszkowi Balcerowiczowi w radio, w telewizji lub w wydawnictwie Biały Kruk, które wydało „Banksterów”, i stoczyć z nim pojedynek publiczny na temat dokonań polskiej prywatyzacji sektora bankowego i jego roli w tym wszystkim, jego i jego ludzi.” To była deklaracja oficjalna, jak najbardziej poważna, ogłoszona na konferencji prasowej w lokalu Polskiej Agencji Prasowej przy ul. Brackiej w Warszawie wobec świadków.

Czy Leszek Balcerowicz odpowie na to wyzwanie i stawi czoło w debacie z autorem książki „Banksterzy. Kulisy globalnej zmowy”? Janusz Szewczak rzucił rękawicę, teraz ruch jest po stronie Leszka Balcerowicza.  Uprzedzamy go tylko, jeśli nie wie, że Janusz Szewczak był kiedyś świetnym dżudoką. Co prawda Balcerowicz to też były dobry sportowiec, i to biegacz, więc w razie czego na pewno Szewczakowi ucieknie. Byle nie przed pojedynkiem…

Adam Sosnowski

Autor jest redaktorem prowadzącym miesięcznika „Wpis”.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.