Abp Marek Jędraszewski do pielgrzymów: Wasze świadectwo trudu, modlitwy i wspólnoty niech będzie także świadectwem ukochania najjaśniejszej Rzeczpospolitej.
Przez pierwszy odcinek drogi Krzyż na czele pielgrzymki niósł sam abp Marek Jędraszewski. Fot.: A.Bujak Uroczysta Msza święta rozpoczynająca XXXVII Pieszą Pielgrzymkę Krakowską na Jasną Górę , w intencji Ojca świętego i ojczyzny, została odprawiona – zgodnie z tradycją – na wzgórzu wawelskim. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
- Całym sercem przenikniętym i radością i wdzięcznością witam Was drodzy pielgrzymi tworzący tę szczególną wspólnotę Pieszej Pielgrzymki Archidiecezji Krakowskiej – zwrócił się do tysięcy pielgrzymów z archidiecezji krakowskiej a także międzynarodowej grupy wspólnoty Communione e Liberazione metropolita krakowski. - Mamy tu doświadczenie powszechności, uniwersalności Kościoła we wspólnym zdążaniu do tronu naszej matki i królowej. Zachęcam aby dzisiejsza uroczystość Przemienienia Pańskiego stała się także kolejnym etapem naszej wewnętrznej przemiany.
W homilii abp Marek Jędraszewski odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Idźcie i głoście”. - Idźcie i głoście prawdę o Jezusie Chrystusie Bożym Synu i głoście tę prawdę w sytuacji kulturowej porównywalnej do tej w jakiej znajdował się św. Piotr i pierwsi chrześcijanie. Kiedy już nie ma, według wielu mędrców współczesnego świata, miejsca na prawdę. Głosi się jedynie post prawdę, gdzie liczą się tylko tzw. narracje budowane na emocjach, uprzedzeniach, niekiedy bardzo skutecznie wzmacnianych przez media. Nie liczą się fakty, liczy się to, co ja czuję. Wy, moi drodzy, macie iść stąd, z wawelskiego wzgórza, na Jasną Górę by głosić prawdę o Jezusie Chrystusie. W porę i nie w porę, z całą głębią wiary, pogłębianej z każdym krokiem zbliżającym was do duchowej stolicy naszej ojczyzny.
Metropolita krakowski podkreślił znaczenie osobistego świadectwa o Jezusie Chrystusie wyrażanego poprzez pielgrzymi trud. - To nie jest kwestia emocji, zachwytów, uniesień, czy zniechęceń, które są kwestią chwili. Wasz pielgrzymi trud wskazuje na inne, wyższe i jeszcze bardziej istotne pokłady człowieczeństwa. Tam gdzie człowiek podejmuje decyzję, świadomą i dobrowolną by wstać, jak mówił rok temu ojciec święty Franciszek wziąć wyczynowe buty i iść, i zostawić ślad, i dać świadectwo poprzez trud, poprzez ciągłe ponawianie – „tak trzeba”, dla mnie, dla innych, dla świata. Wiara , która łączy nas z naszym Panem Jezusem Chrystusem to nie sprawa emocji, to spraw trwania przy Nim, by być z Nim, zdążając za Nim aż do końca.
Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na znaczenie modlitwy w trakcie pielgrzymki i jej świadectwo wiary poprzez wspólnotę. – Wspólnotę, którą tworzymy już na początku, wspólnotę eucharystyczną ale także wspólnotę trudu pielgrzymiego, wzajemnego wspomagania się i pomocy wyrażanej przez uśmiech, drobny gest, uprzejmość, zachętę. Jest to także budowanie wspólnoty między wami pielgrzymami i wszystkimi tymi, którzy zechcą was przyjąć do swych domów, lub po drodze umocnić wasze zmęczone ciała wodą, napojem, pożywieniem a przede wszystkim sercem. Tak buduje się Kościół, tak buduje się jeden wspaniały Boży Lud – mówił metropolita krakowski.
Ty masz zwyciężać! Opowieść o abp. Marku Jędraszewskim
Tuż przed obroną pracy doktorskiej przez ks. Marka Jędraszewskiego, 20 grudnia 1979 r., Papieskie Kolegium Polskie w Rzymie odwiedził Ojciec Święty Jan Paweł II. Podszedł wtedy do młodego kapłana z Poznania, którego już wcześniej poznał i polubił, i zapytał: „No, co tam, Marek? Jak tam z tym twoim Levinasem?” – ten bowiem litewski myśliciel był przedmiotem badań przyszłego profesora i arcybiskupa metropolity.
- Życzę wam – zwrócił się do pielgrzymów abp Marek Jędraszewski - wspaniałych doświadczeń tego co znaczy Kościół, co znaczy wspólnota, wiary, nadziei i miłości. Co znaczy pokrzepianie się ciałem i krwią Chrystusa w Eucharystii. Co znaczy otwieranie się każdego dnia na Jego słowo. Życzę wam wielu radości mimo zmęczenia, zwyczajnego przy takim trudzie jaki was czeka. Życzę abyście nie ustawali w swojej drodze modląc się i zanosząc do Boga te wszystkie intencje , które przyświecają wam teraz i które objawiały się wówczas kiedy podejmowaliście decyzję – Pójdę na Jasną Górę, do matki, która tam na nas czeka.
Metropolita krakowski zwrócił się do pielgrzymów wyruszających na Jasną Górę z prośbą: - Ponieważ ta matka jest naszą królową, królową Polski, proszę was abyście podczas tej wspólnej modlitwy, i osobistej również, prosili Boga za przyczyną naszej Matki, za naszą ojczyznę , aby była zawsze wierna Bogu, krzyżowi i Ewangelii, aby nie wyrzekła się swojej tożsamości od samego początku budowanej na chrześcijańskiej wierze. Aby Polacy nie rezygnowali z tych wartości dzięki, którym możemy z dumą myśleć o naszej tożsamości trwającej już ponad 1050 lat. Wielki dar dany nam od Boga, który musimy przyjąć, w sobie rozwijać i przekazywać innym, bo jest to także nasze wielkie, święte zadanie wynikające z czwartego przykazania Dekalogu.
Kończąc kazanie abp Marek Jędraszewski powiedział: - Wasze świadectwo trudu, modlitwy i wspólnoty niech będzie także świadectwem ukochania najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Idźcie Moi drodzy z Chrystusem do domu Matki pełni radości i szczęścia.
Po Mszy świętej ze wzgórza wawelskiego wyruszyły kompanie XXXVII Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę. Prowadził ją, niosąc pielgrzymkowy krzyż, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Na Jasną Górę pielgrzymi z archidiecezji krakowskiej wejdą, po sześciu dniach wędrówki, 11 sierpnia.
as | archidiecezja krakowska
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.