W Ameryce już jesienią pojawią się pierwsze buty z… kukurydzy.
Ekologia stała się modnym hasłem, które bardzo często jest pozorne. Wiele plantacji bawełny czy innych roslin pochodzi z upraw GMO. Fot.: Mike Beauregard/ Wikimedia Commons Pewna znana amerykańska firma produkująca obuwie sportowe postanowiła iść z duchem mody i stworzyć pierwsze eko-buty. Zamiast tworzywa sztucznego do ich wykonania ma posłużyć kukurydza i bawełna.
Z oświadczenia wydanego przez amerykańską firmę nowe buty mają być hitem tegorocznej jesieni. Nowe buty będą nie tylko modne ale i w 100% biodegradowalne. Eko będzie nie tylko wierzch buta, ale i jego wykonana z kukurydzy podeszwa i klej, który według zapewnień producenta ma być zrobiony wyłącznie ze składników przyjaznych środowisku.
Jest to pierwsza na świecie inicjatywa, w której but sportowy będzie wykonany wyłącznie z roślin. Po jakimś czasie zużyte buty będą ulegać naturalnemu rozkładowi, dlatego będzie je można wyrzucić wprost na kompost i użyźnić swój ogródek. Na portalu YouTube można znaleźć pierwszy piętnastosekundowy filmik prezentujący ekologiczny zamysł amerykańskiej firmy.
„Staramy się zmienić [na przyjazny środowisku] cały proces żywotności buta. Począwszy od tego, z czego obuwie powstaje, kończąc na tym, w jaki sposób się rozkłada. Typowe buty wykonane są z tworzyw sztucznych na bazie olejów, takie buty zalegają na wysypiskach przez setki lat po ich wyrzuceniu. Koncentrujemy się na stworzeniu butów wykonanych z materiałów, które rosną, są biodegradowalne, i które nie są towarem deficytowym. Naszym celem jest stworzenie szerokiej gamy projektów bio-obuwia, które może być kompostowane po zużyciu, następnie będzie można użyć tego kompostu, aby wzbogacić glebę w której urośnie materiał na kolejne buty. Chcemy wziąć pod uwagę cały cykl, aby to, co wyrosło z gleby z powrotem stało się jej częścią", opowiadał o przedsięwzięciu Bill McInnis wiceprezes ds. przyszłości firmy.
Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy
Najnowsza książka Krzysztofa Szczerskiego, politologa i polityka, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie ministra w Kancelarii Prezydenta RP odpowiedzialnego za politykę zagraniczną.Wychodząc z pierwotnych koncepcji wspólnoty europejskiej, nawiązując do myśli tzw. Ojców Założycieli, autor przestrzega - zgodnie z tym, co mówił w polskim Sejmie św.
Obuwie stworzone z roślinności może być dobrym i ciekawym rozwiązaniem na przyszłość. Nie wiadomo jednak ile będą kosztować takie eko-buty oraz jakich nakładów finansowych będzie potrzeba, aby w ogóle powstały tego typu buty. Zastanawia też, jaka część kukurydzy będzie brana na materiał, czy będą to jej jadalne, czy też niejadalne części. I w końcu, czy nie będą to przypadkiem rośliny GMO? Rodzi się również pytanie jaka będzie żywotność tychże butów, jeżeli będzie to rok czy jeden sezon, to firma zbije naprawdę niezłe pieniądze na produkowaniu swoich eko butów, gdyż klient podążając za modą na ekologię chętnie nabędzie takie przyjazne środowisku buty. Może być to sporym minusem dla ludzi biedniejszych czy bezdomnych, którzy często korzystają z butów które ktoś wyrzucił, takie rozkładające się eko-obuwie nie będzie jednak nadawało się do wykorzystania jako towar z drugiej ręki.
Źródło: engadget, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.