Impreza wręczenia dyplomów na Harvard tylko dla czarnych – biali mają zakaz wstępu.

Harvard jest jedną z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie, powstała w 1636 roku. Fot. Joseph Williams/Wilimedia Commons Na wielu uczelniach wyższych istnieje piękna tradycja ceremonii graduacji magistrów, którzy w danym roku kończą studia. Jest to piękny symbol zamknięcia za sobą wrót uczelni i rozpoczęcia nowego etapu życia.

Podobnie rzecz ma się na najstarszej amerykańskiej uczelni Harvardzie. W tym roku jednak nastąpiła znamienna zmiana. Dwa dni przed oficjalnymi uroczystościami, przewidziana została impreza wyłącznie dla czarnoskórych studentów!. Już sama nazwa wydarzenia „Black Commencement 2017”, co można tłumaczyć jako Czarna Graduacja 2017, nie pozostawia wątpliwości, że uroczystość skierowana jest tylko do czarnoskórej części tegorocznych magistrów.

Uczestnicy mają założyć specjalne afrykańskie stroje, aby podkreślić swoją odmienność i tradycję. Według organizatorów ceremonia ma uczcić trud i zmagania jakie musieli przez wieki znosić czarnoskórzy, a więc nietolerancję, agresję i życie jako niewolnicy białej rasy.

Ponad 170 studentów oraz 530 osób z zewnątrz, a więc rodzina i przyjaciele absolwentów ma wziąć udział w graduacji dla czarnych. Impreza zaplanowana została na 23 maja br. w Holmes Field nieopodal kampusu uczelni.

Jedna ze studentek, Courtney Woods, z niecierpliwością wyczekuje ceremonii przeznaczonej dla czarnoskórych absolwentów. „Mogę sobie tylko wyobrażać jak będę się czuć, kiedy wejdę na scenę, aby uhonorować swoją tożsamość i zmagania na Harvardzie. Wiem, że właśnie studenci tacy jak ja, potrzebują inspiracji podczas opuszczania tego miejsca, jako przyszli światowi liderzy”.

Pielgrzymka odwagi i nadziei - Franciszek w Polsce z młodzieżą świata

Adam Bujak, Marcin Bujak, kard. Stanisław Dziwisz, abp Stanisław Gądecki, abp Henryk Hoser

Bez wątpienia Papież pokochał Polskę, a Polska pokochała papieża. Pielgrzymka Franciszka do naszej Ojczyzny z okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie wykorzystana została znakomicie przez obie strony do wzajemnego poznania się.

Zobacz w czytelni Zamów książkę

Kilkadziesiąt lat temu w USA czarni nie mogli jechać tymi samymi autobusami, co biali i słusznie uznano to wówczas za rasizm. Wystarczyło pół wieku, aby role się odwróciły, a renomowana instytucja państwowa wypraszała białych jako niechcianych gości. Oczywiście w tym przypadku nie jest to rasizmem, bo jak wiadomo, ten nie działa równo na wszystkie strony.

Graduacja czarnych absolwentów powstała jako odpowiedź na rzekomo zwiększone przejawy rasizmu w kampusach uniwersyteckich w całym kraju oraz marginalizowanie mniejszości jaką jest czarnoskóra część studentów.

To nie jedyne zmiany w ostatnim czasie, które można traktować jako ukłon w stronę czarnoskórych studentów. W ubiegłym roku rektor Harvardu, profesor historii Drew Faust odsłoniła tablicę przedstawiającą czterech czarnoskórych niewolników, którzy byli własnością rektorów Harvardu w XVIII wieku. Uczelnia zgodziła się nawet na wykonanie nowego herbu, gdyż ten, który był do tej pory podobno zbyt mocno przypomina o czasach, w których rektorzy mogli mieć niewolników.

Jeden z organizatorów ceremonii powiedział, że organizacji odrębnej imprezy nie ma na celu segregacji rasowej, gdyż wszyscy ciemnoskórzy studenci mają zamiar wziąć udział również w ceremonii właściwej uniwersytetu, skierowanej do wszystkich tegorocznych absolwentów. Natomiast Black Commencement 2017 ma na celu wyłącznie podkreślenie zmagań jakie przez dziesięciolecia spotykały czarnoskórych.

Mimo wszystko przychodzi refleksja nad tym, czy nie następuje tutaj zamiana ról, zamiast równości ras, rasa uważająca się za pokrzywdzoną, chce udowodnić swoją inność.

Źródło: Boston Globe, kf