Teraz Włochy! Zakaz występu dla działaczki pro-life, która przeżyła własną aborcję

Teraz Włochy! Zakaz występu dla działaczki pro-life, która przeżyła własną aborcję

Działacze pro-choice chcą korzystać z wolności słowa, równocześnie odbierając tę wolność ludziom o odmiennych poglądach. Fot.: Tony Webster/ Wikimedia Commons Działacze pro-choice chcą korzystać z wolności słowa, równocześnie odbierając tę wolność ludziom o odmiennych poglądach. Fot.: Tony Webster/ Wikimedia Commons

W Rzymie, jak co roku w maju organizowany jest Marsz dla Życia, radosny pochód, w którym biorą udział tysiące osób w każdym wieku i każdego stanu. Główny pochód przewidziany został na sobotę 20 maja, jednak wcześniej 18 maja, na jednym z rzymskich uniwersytetów, miało odbyć się spotkanie z Gianną Jessen, kobietą, która przeżyła aborcję roztworem soli, gdy jej matka była w 7 miesiącu ciąży.

Spotkanie miało odbyć się na uniwersytecie Roma Tre, trzecim rzymskim uniwersytecie, który działa od 1992 roku. Wystąpienie odwołano zaledwie 24 godziny przed planowanym rozpoczęciem! Jako powód uczelnia podała „problemy techniczne”.

Okazuje się, że uczelnia, prócz najprawdopodobniej wydumanych problemów technicznych, miała inne argumenty. Jednym z nich był niewłaściwy tytuł prezentacji, który brzmiał „Przeżyć własną aborcję”. Już samo to sformułowanie, było dla niektórych profesorów drażniące i stanowiło wystarczający bodziec, by przeciwstawić się temu wystąpieniu. Uczelnia powiedziała również, że forma prezentacji Gianny Jessen nie nadaje się na uniwersytet, zaś materiał dotyczący dzieciobójstwa uznany został na religijny, a więc niezgodny z myślą Uniwersytetu.

Ta sytuacja do złudzenia przypomina tę, która w marcu bieżącego roku, miała miejsce na naszym własnym podwórku, kiedy to grupa studentów oprotestowała wystąpienie Rebecki Kiesslin na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Protest poparty został podpisaną przez studentów petycją, która głosiła, że wystąpienie Kiesslin jest szarganiem idei Uniwersytetu. Ostatecznie, spotkanie z Rebeccą Kiesslin, amerykańską działaczką pro-life, kobietą urodzoną jako owoc gwałtu, odbyło się na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II.

Rok 26. Cierpienie i nadzieja

Rok 26. Cierpienie i nadzieja

Jan Paweł II, Adam Bujak, Arturo Mari

215 mistrzowskich fotografii Arturo Mariego i Adama Bujaka ukazuje wielkie wydarzenia dwudziestego szóstego roku pontyfikatu Jana Pawła II: Boże Narodzenie w Watykanie, święto Matki Bożej Gromnicznej, Wielki Tydzień w Rzymie, beatyfikacje i kanonizacje, Boże Ciało. Przy okazji corocznych celebracji liturgicznych Papież z radością spotykał się z wiernymi – młodzieżą, przedstawicielami różnych instytucji, m.in. delegacją Uniwersytetu Opolskiego, chorymi czy biskupami.

 

Nie ma wątpliwości, że takie postępowanie jest naruszeniem wolności słowa i utrudnianiem promowania wartości życia. Lewacka cywilizacja śmierci usiłuje wszelkimi sposobami zagłuszyć działania obrońców życia i zamknąć usta prawdzie.

Jeżeli chodzi o Giannę Jessen, przyszła ona na świat podczas nieudolnej aborcji w siódmym miesiącu ciąży. Roztwór soli wstrzyknięty w drogi rodne matki, wbrew oczekiwaniom nie zabił dziecka, dziewczynka przyszła na świat żywa lecz mocno poparzona, natychmiast trafiła pod opiekę specjalistów, a następnie do adopcji. Lekarz, który miał dokonać aborcji, musiał podpisać jej akt urodzenia. Nieudany zabieg przerwania ciąży, nie pozostawił jej bez skazy, Gianna w ciągu pierwszych dziesięciu lat swojego życia musiała przejść 4 poważne operacje, borykała się też z dziecięcym porażeniem mózgowym.

Dziś Gianna Jessen walczy o prawa niepełnosprawnych i prawa nienarodzonych. Podobnie jak Rebecca Kiesslin, jest drzazgą dla wszystkich proaborcjonistów, którzy najchętniej zamknęli by jej usta, by nie mówiła prawdy o cierpieniu jakie niesie z sobą aborcja.

 

Źródło: katholisches.info, pro-life, kf

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.