Na świat przyszło pierwsze dziecko trojga rodziców. Podczas testów zginęły trzy embriony.

Na świat przyszło pierwsze dziecko trojga rodziców. Podczas testów zginęły trzy embriony.

Dr Zuhang trzymający dziecko stworzone w probówce z kodu genetycznego trzech rodziców. Fot.: własna na podstawie filmu YT Dr Zuhang trzymający dziecko stworzone w probówce z kodu genetycznego trzech rodziców. Fot.: własna na podstawie filmu YT Amerykańscy lekarze postanowili zabawić się w Pana Boga i stworzyć dziecko będące nosicielem trzech kodów DNA. Jak wiadomo, w normalnych warunkach człowiek jest kompilacją dwóch kodów genetycznych należących do jego rodziców. Kontrowersyjna metoda tworzenia embrionu z użyciem materiałów genetycznych pochodzących od trzech osób została zastosowana w jednym ze szpitali w Nowym Jorku.

Grupa lekarzy z kliniki w Nowym Jorku, pod przewodnictwem dr Johna Zhang, podjęła się stworzenia w probówce nowego człowieka - Hassana. Za materiał genetyczny posłużyła sperma ojca, komórka jajowa jednej z matek, która została wzbogacona niewielką ilością DNA trzeciej kobiety. Naukowcy wstrzyknęli materiał genetyczny drugiej matki, aby uchronić dziecko przed odziedziczeniem śmiertelnej choroby, zespołu Leigha, znanej tez jako zwyrodnienie układu nerwowego, której nosicielką jest pierwsza z matek. Mówiąc pobieżnie choroba jest spowodowana wadami w mitochondriach komórek. Owoc naukowego eksperymentu przyszedł na świat w zeszłym roku w Meksyku.

Dyktatura gender

Dyktatura gender

Adam Bujak, ks. Dariusz Oko, Benedykt XVI, ks. Waldemar Chrostowski, Krzysztof Feusette

Z obrony skrajnej mniejszości zrodził się atak na olbrzymią większość. Z tolerancji dla odmienności - gloryfikacja dewiacji i wszelkich zaburzeń. Z badań nad wpływem kultury na zachowania człowieka - koncepcja inżynierii biologicznej. Z nowoczesnego wychowania - seksualizacja dzieci i to już od przedszkola. Ze swobody światopoglądowej - obowiązkowa ateizacja. Kompletna swawola przedstawiana jest jako prawdziwa wolność. Tak oto na naszych oczach rodzi się dyktatura ideologii gender.

 

Dopiero niedawno dwóch angielskich naukowców komentując wyczyn kolegów po fachu, przyznało, że nowa technika niesie z sobą olbrzymie ryzyko wystąpienia u dziecka poważnych i nieodwracalnych wad genetycznych. Jak przyznają lekarze, dziecko które przyszło na świat dzięki tej metodzie miało naprawdę wiele szczęścia, że urodziło się zdrowe. Nie wiadomo jednak, jak się będzie rozwijało.

 „To oczywiście dobra wiadomość, że kobieta z tak poważną chorobą mogła urodzić całkowicie zdrowe dziecko, bez objawów zmian w mitochondriach komórek. Jednak z dokumentacji wynika, że zespół dr. Zhanga igrał z ogniem, a o powodzeniu zadecydował łut szczęścia”, skomentował eksperyment dr Lovell Badge. Zastosowana metoda "dała dużą liczbę nieprawidłowych embrionów" – z utworzonych sztucznie czterech embrionów, aż trzy wykazywały poważne wady w DNA już we wczesnej fazie dzielenia komórek. „Ostatecznie mieli tylko jeden, normalnie wyglądający zarodek, który mogli zagnieździć w macicy pacjentki”. Słowa angielskiego doktora wskazują na to, że aby narodziło się jedno zdrowe dziecko, musiały zginąć trzy inne zarodki, rodzeństwo Hassana.

Okazuje się, że nie jest to pierwszy przypadek. Podobno w Europie, dzięki kontrowersyjnej technice mieszania DNA trzech osób, narodziły się jeszcze przynajmniej dwa niemowlęta. Mimo że przyszły na świat zdrowe, nie można wykluczyć, że z biegiem czasu w ich organizmach nie pojawią się komplikacje będące pokłosiem eksperymentu.

Doktor David Clancy zastanawia się nad etyczną stroną tego typu działań. „Nie może być rozsądnym eksperyment, do którego używa się dzieci. Dzieci, które nie mają możliwości zaoponowania. Nawet chwila namysłu nad kwestiami etycznymi eksperymentu powinna zrodzić w nas obawę”, tłumaczy dr Clancy.

Nowoczesna metoda budzi kontrowersję wśród wielu naukowców. Według nich trudno przewidzieć, jak bardzo świat nauki posunie się w eksperymentach na człowieku. Trzeba powiedzieć, że tego typu działania są nie tylko daleko idącą nieodpowiedzialnością, ale i brakiem szacunku do życia i do człowieka. Trudno zaprzeczyć, że gdyby plan się nie powiódł i dziecko urodziło się z poważnymi wadami genetycznymi, to zostałoby narażone na niewyobrażalne cierpienie.

 

Źródło: lifenews, kf

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.