Ciekawe spotkania podczas Targów Wydawców Katolickich!
W obliczu masowej zagłady księgarń w Polsce (bo na świecie nie ma mowy o takim zjawisku!) targi książki stały się ważnym miejscem nie tylko prezentacji i dyskusji, ale po prostu dodatkowej sprzedaży książek. Co jest tym skuteczniejsze, że połączone z bezpośrednimi spotkaniami autorów z ich czytelnikami. Dotyczy to także właśnie zakończonych, a XXIV już z kolei, Targów Wydawców Katolickich. „Tak dużej hurtowni, choć działającej tylko przez cztery dni w roku, oferującej tak ogromną liczbę pozycji wydawców katolickich nie ma poza Targami – przekonuje jak najsłuszniej ks. Roman Szpakowski, salezjanin, prezes Stowarzyszenia Wydawców Katolickich. – Targi są bardzo ważnym miejscem, gdzie tę książkę można dotknąć, wziąć ją do ręki, przerzucić, chwilę poczytać. Sprzedaż internetowa, choć może zaoferować dużą liczbę tytułów, takich możliwości jednak nie daje i jest skoncentrowana tylko na nowościach oraz bestsellerach”.
W tym roku w Targach Wydawców Katolickich, które po raz dziewiąty dzięki pomysłowi i staraniom ks. prezesa Szpakowskiego odbyły się w prestiżowych Arkadach Kubickiego przy Zamku Królewskim, uczestniczyło 160 wystawców z całego kraju. Zaprezen-towali ponad 12 tysięcy publikacji nie tylko o tematyce stricte katolickiej, ale zrodzonych z katolickiego ducha i myślenia. Wątkami przewodnimi Targów był zarówno temat aktualnego Roku Katechetycznego: „Duch, który umacnia miłość. Odkrywanie Osoby i darów Ducha Świętego”, jak i obchodzone obecnie Stulecie Odzyskania przez Polskę Niepodległości oraz Rok św. Stanisława Kostki. Odbyło się ponad 150 spotkań z autorami, 80 debat i paneli, oprócz tradycyjnych książek prezentowane były e-booki, audiobooki, filmy dokumentalne, projekcje multimedialne. Arkady Kubickiego żyły pięknym, prezentowanym z radością katolicyzmem, emanacją wiary przeżywanej i rozmyślanej na wiele zgodnych (najczęściej) z nauką Kościoła sposobów. Pokazywały i udowadniały wielką atrakcyjność katolicyzmu i jego jakże powabną młodość.
Tegorocznym laureatem najważniejszej nagrody, czyli Złotego Feniksa 2018, został znany dobrze miłośnikom książek Białego Kruka prof. Andrzej Nowak. W uzasadnieniu napisano: „Nagroda stanowi formę uhonorowania imponującego dorobku naukowego i autorskiego, na który składa się kilkaset artykułów naukowych i publicystycznych, a także ponad 30 publikacji książkowych. Wśród nich na pierwszy plan wysuwają się pozycje poświęcone historii Polski i Kościoła, zwłaszcza monumentalne dzieło: zaplanowana na kil-kanaście tomów seria ‘Dzieje Polski’, w której Autor omawia historię naszego kraju od początków państwowości polskiej po czasy współczesne”. Trzeba przyznać, że decyzja jury w tym przypadku była szczególnie trafna, bowiem w roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę trudno by było o lepszego laureata. Złotego Feniksa wręczył Profesorowi kard. Kazimierz Nycz. Hierarchię kościelną reprezentowali też prymas Polski abp Wojciech Polak oraz biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński.
Dzieje Polski. Tom 1. Skąd nasz ród
Pierwszy tom pomnikowych "Dziejów Polski", napisanych przez wybitnego historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Akademii Nauk prof. Andrzeja Nowaka, obejmuje okres od początków państwa polskiego do 1202 r. (śmierć Mieszka III Starego). Osoba autora gwarantuje publikację na najwyższym poziomie naukowym i literackim, napisaną właściwym dla prof. Nowaka pięknym, a jednocześnie przystępnym językiem.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.