Soros poucza: Polska powinna przyjąć euro i jest członkiem drugiej kategorii.

Soros dorobił się wielomiliardowego majątku na zarządzaniu funduszami hedgingowymi i spekulacjach na ogromną skalę. Fot.: Niccolò Caranti/ Wikimedia Commons George Soros przybył do „stolicy Europy”, aby oznajmić wszem i wobec, w jaki sposób uratować Unię Europejską. Zdaniem amerykańsko-żydowskiego miliardera UE znajduje się bowiem w egzystencjonalnym niebezpieczeństwie z powodu „dysfunkcjonalnych” instytucji Unii Europejskiej, przestarzałych traktatów, polityki oszczędnościowej i partii politycznych, które nie chcą poddać się pod dyktat Brukseli.

Na początku czerwca Soros wziął udział w Forum Ekonomicznym w Brukseli, podczas którego ostrzegał przed niebezpieczeństwami czyhającymi jego zdaniem na Europę. Według niego zagrożeniami nie są jednak islam, wszechwładza banków czy liberalno-lewicowa doktryna Unii.

Zdaniem miliardera Unia Europejska otoczona jest przez wrogie potęgi, takie jak Rosja, Turcja, Egipt czy nawet Stany Zjednoczone (pod przywództwem prezydenta Trumpa). Jednak to nie wszystko, prócz zewnętrznych wrogów, twierdzi Soros, Unia rozsadzana jest od wewnątrz. „Większość Europejczyków mojego pokolenia była przychylna integracji. Kolejne pokolenia zaczęły traktować Unię Europejską jako wroga, co pozbawiło je bezpiecznej i obiecującej przyszłości”.

George Soros. Najniebezpieczniejszy człowiek świata

Andreas von Rétyi

Kim jest naprawdę? Wygląda na to, że globalnym cinkciarzem, który dorobił się na gigantycznych spekulacjach walutami. Sam siebie kreuje na wielkiego filantropa, w rzeczywistości jest megazagrożeniem dla świata.

Zobacz w czytelni Zamów książkę

Soros upatruje przyczyny rozłamu w kryzysie ekonomicznym, jaki nastąpił w 2008 roku. Nie dodał jednak, że kryzys był spowodowany nieludzką wręcz chciwością i chęcią zysku największych graczy na rynkach finansowych, do których sam Soros przecież też się zalicza.

“Po kryzysie finansowym z 2008 roku, strefa euro przekształciła się w wierzyciela i dłużnika, zadłużone kraje nie mogły wypełniać swoich zobowiązań, natomiast kraje będące wierzycielami, dyktowały warunki, którym zadłużone kraje musiały sprostać. Nakładając politykę oszczędności, wyjście z długów nie było dla tych krajów możliwe”. Soros przemilczał, że nadające ton w UE Niemcy wymusiły tego typu politykę fiskalną wobec innych krajów członkowskich, przede wszystkim wobec Grecji.

Soros dalej diagnozuje, że utrata zaufania do Unii zaowocowała tym, że antyeuropejskie partie doszły do głosu, uniemożliwiając uściślanie Unii. Jak wiele innych liberalnych „autorytetów” nie dopuszcza do siebie myśli, że Europejczycy mogą nie chcieć jeszcze „więcej Unii w Unii” oraz kolejnych przykazów z Brukseli czy Berlina. Przyczyną zła są zawsze „narody” albo „partie antyeuropejskie.”

Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.

Paweł Stachnik, ks. Waldemar Cisło

Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.

Zobacz w czytelni Zamów książkę

Soros poruszył również kwestię Polski i Szwecji, które opierają się wejściu w strefę euro, czyniąc się tym samym, słowami Sorosa, „członkiem drugiej kategorii”.

Podczas swojego przemówienia Soros skarżył się również na działania premiera Węgier Wiktora Orbana, który nie chce przyjąć uchodźców oraz walczy z należącym do Sorosa Uniwersytetem Środkowoeuropejskim.

Według Sorosa Unia Europejska powinna działać szybko, a swoimi reformami zaprowadzić porządek we wspólnocie, tak aby wszystkie kraje działały jednogłośnie i jednomyślnie. Takie porozumienie jednak raczej nie będzie możliwe.

Źródło: euobserver, kf