Prezes greckiego klubu piłkarskiego wbiegł z pistoletem na boisko, gdy sędzia nie uznał gola.
Public domain
Rozgrywki piłkarskie greckiej ligi przyćmił ostatnio skandal. Mecz pomiędzy PAOK Saloniki i AEK Ateny został przerwany w 89 minucie. Tuż przed końcem spotkania główny arbiter Giorgos Kominos przy stanie 0:0 nie uznał Salonikom gola z powodu spalonego.
W reakcji na decyzję sędziego, Iwan Savvidis, prezes PAOK Saloniki rozwścieczony wtargnął nagle na boisko w towarzystwie dwóch ochroniarzy. Savvidis miał do paska przypięty pistolet. Urodzony w Gruzji, bogaty biznesmen groził sędziemu, ale nie wyjął broni. Według doniesień mediów dyrektor PAOK Michael Lubos miał krzyknąć do sędziego Kamionosa „ Jesteś skończony”.
Według doniesień medialnych, po ponad dwugodzinnych dyskusjach główny arbiter zmienił zdanie i poinformował kapitanów obu drużyn o stanie meczu. W związku z tym drużyna AEK Ateny odmówiła powrotu na boisko.
Przypadek będzie w najbliższym czasie rozpatrzony i wyjaśniony przez grecką komisję sportową. Minister sportu Georgios Vassiliadis obwieścił, że w porozumieniu z Uefa będą podjęte „wyraźne kroki”. Wszystkie mecze greckiej Superligi od poniedziałku zostały odwołane, dopóki nie znajdzie się obiektywne rozwiązanie. W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie i narada ze związkiem piłkarskim, klubami i Uefa.
Grecka policja chce również przesłuchać Iwana Savvidisa. Sprawdzono już, że 58. letni prezes klubu posiada pozwolenie na broń. Pozostaje bez dyskusji, że Savvidis wkroczył na boisko z bronią.
W rozgrywkach greckiej ligi to nie pierwszy przypadek, że sędziowie mają problemy z ustaleniem punktacji po chuligańskich wybrykach. W Salonikach 25. lutego na Toumba-Arena trener drużyny Olympiakos Pireus Oscar Garcia, krótko przed rozpoczęciem gry został uderzony ciężkim przedmiotem w głowę. Mecz nie odbył się, a wynik został ustalony na 3:0 dla Olympikos.
Źródło: Die Presse
Historia Sportu w Polsce - tom 1
Dzieje polskiego sportu to ważna część historii naszej Ojczyzny. Ta książka jest jedyną tak bogatą publikacją o tej tematyce na polskim rynku. Tysiące informacji zostało zebranych w jednym miejscu i ukazane w bardzo przejrzysty sposób. Treść pierwszego tomu sięga w głąb w XIX w., kiedy zaczęło funkcjonować nowoczesne pojęcie sportu.
"Historia sportu w Polsce” zawiera wiele zaskakujących wiadomości.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.