Mandat za przebranie maskotki! Austriackie prawo antyburkowe uderza na ślepo.
Prawo antyburkowe ma na celu zmusić mieszkańców przybyłych z krajów islamskich do asymilacji z Europejczykami. Fot.: Nitin Madhav (USAID)/Wikimedia Commons Od października w Austrii zaczęło funkcjonować prawo zakazujące zakrywania twarzy w miejscach publicznych. Prawo antyburkowe ma na celu zmusić mieszkańców przybyłych z krajów islamskich do asymilacji z Europejczykami. Nowa ustawa została napisana językiem neutralnym religijnie, tak aby nikogo nie obrazić. Niestety neutralny zapis rodzi nieporozumienia i problemy.
W poniedziałek, w Wiedniu policja ukarała karą grzywny pracownika agencji reklamowej, który miał promować sklep elektroniczny McShark. Sieciówka świętowała otwarcie nowego punktu, aby wzbudzić zainteresowanie wśród potencjalnych klientów, po terenie sklepu chodził człowiek przebrany za rekina.
Do paradującego w stroju maskotki mężczyzny podeszła policja i zażądała ściągnięcia nakrycia w postaci głowy rekina. Pracownik odmówił, tłumacząc iż wykonuje swoją pracę. Za nieposłuszeństwo został ukarany grzywną w wysokości 150 euro.
Imigranci u bram. Kryzys uchodźczy i męczeństwo chrześcijan XXI w.
Co trzy minuty gdzieś na świecie ginie jeden chrześcijanin; nie umiera naturalną śmiercią; ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Pana Jezusa. Świat z tego powodu nie lamentuje, wielcy politycy nie protestują, organizacje pozarządowe tego nie zauważają. Śmierć chrześcijanina - niemal zawsze z rąk muzułmanów – nie oburza mass mediów. Co innego nieszczęścia wyznawców islamu – to powinno nas poruszać.
Agencja reklamowa Warda Network, która zajmowała się promocją McShark ujawniła grzywnę w swoim poście na Facebooku. „Dzisiaj byliśmy w otwarciu sklepu McShark, a nasza maskotka rekin, otrzymała grzywnę od wiedeńskiej policji z powodu nowego zakazu antyburkowego! Życie nie jest proste!”. Dyrektor agencji reklamowej powiedział, że nie jest pewien, czy firma nadal będzie posługiwała się maskotkami w swoich kampaniach.
Wiedeńska policja potwierdziła zajście. Podobno funkcjonariusze podjęli działanie po tym jak ktoś zgłosił łamanie prawa. Prawdopodobnie osobą zgłaszającą sprawę był ktoś, komu nie odpowiada nowe prawo.
Nie jest to pierwsza absurdalna grzywna nałożona przez policję z powodu niestosowania się do prawa antyburkowego. Jakiś czas temu ukarano mandatem rowerzystę, którzy zakrył twarz szalikiem, by chronić się przed wiatrem.
Prawo zakazujące noszenia burek działa również w innych krajach Europy. W 2011 roku zakaz wprowadzono we Francji. Następnie zakrywania twarzy zabroniły Belgia, Bułgaria oraz Szwajcaria. Z kolei Holandia zakazała używania zasłon w urzędach państwowych. Zakaz wprowadziły również Niemcy, jednak dotyczy on jedynie urzędników państwowych i żołnierzy na służbie.
Źródło: dw.com, kf
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.