Warto pamiętać! List Anny Walentynowicz i 17 miażdżących pytań do Lecha Wałęsy.

Warto pamiętać! List Anny Walentynowicz i 17 miażdżących pytań do Lecha Wałęsy.

Anna Walentynowicz rozmawia z robotnikami Stoczni Gdańskiej podczas strajku w sierpniu 1980 roku. Walentynowicz była jednym z liderów tego protestu. Anna Walentynowicz rozmawia z robotnikami Stoczni Gdańskiej podczas strajku w sierpniu 1980 roku. Walentynowicz była jednym z liderów tego protestu.

Czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?”

Dzisiaj przypadają imieniny Anny. Gdyby nie tragedia 10 kwietnia 2010 r. Anna Walentynowicz świętowałaby dzisiaj ten dzień wraz z wieloma innymi Polakami. Dobrze, że Sejm ustanowił przyszły rok Rokiem Anny Walentynowicz, gdyż tej wspaniałej i skromnej bohaterce należy się pamięć. Jej odwaga szuka sobie równych. W 1995 r. Anna Walentynowicz napisała otwarty list do Lecha Wałęsy, który ubiegał się wówczas o drugą kadencję. Pytała w nim m.in. o finanse Wałęsy oraz jego współpracę ze służbami. Poniżej przypominamy ten list:

 

 LIST OTWARTY ŚP. ANNY WALENTYNOWICZ DO LECHA WAŁĘSY KANDYDATA NA PREZYDENTA RP

Na naszych oczach przeszłość ulega zakłamaniu i manipulacji. Aby ocalić prawdę, ktoś musi zapytać o fakty. Dopóki jeszcze żyją ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na urząd Prezydenta RP – Lechowi Wałęsie kilku pytań. Oświadczam, że biorę odpowiedzialność za treść pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem.

 

1. Czy pamiętasz jak w styczniu 1971 r. przyznałeś, że na zadanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?

2. Dlaczego okłamałeś wszystkich mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980r. zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej z Gdyni?

3. Jak godziłeś swoją katolicka moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła Ci publiczne awantury w 1980 r.?

4. 9 grudnia 1980 r. przyznano „Solidarności” pierwszą nagrodę – 30 tys. USD. Co z tymi pieniędzmi?

5. Co zrobiłeś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, którą miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?

6. Czy mieszkanie przy ul. Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?

7. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwszą kampanię wyborczą?

8. Czy uważasz za właściwe, że głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?

9. Czy w 1981 r. byłeś informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem?

10. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie zareagowałeś na jego poczynania?

11. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed sądem dla nieletnich i sądem rejonowym, wymuszając pełną współpracę?

12. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5- tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?

13. Czy pamiętasz swoją wypowiedz na Kongresie w USA „lokujcie swoje kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić”, czy nadal tak sądzisz?

14. Z jakiej obietnicy wyborczej się wywiązałeś?

15. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie Andrzeja Gwiazdy z I zjazdu „Solidarności”, jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?

16. Kiedy spełnisz publiczną obietnice rozliczenia się z majątku i wskażesz jego prawdziwe źródła, bo Twoje książki przyniosły straty? Podobnie z obietnicą wyjaśnienia stosunków z SB?

 17. Czy nie dość już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?

 

Anna Walentynowicz

Pogrzebana prawda

Pogrzebana prawda

Marek PyzaGen. Andrzej Błasik. Natalia Januszko. Janusz Kurtyka. Gen. Bronisław Kwiatkowski. Anna Walentynowicz. Ewa Bąkowska. Szóstka z dziewięćdziesięciu sześciu, którzy polegli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Ich krewni, którzy w tej książce ze łzami w oczach o nich opowiadają, bliżej poznali się ze sobą w okolicznościach najtragiczniejszych z możliwych. Polskie państwo nie szczędziło im katuszy, a mainstreamowe media zalały nieprawdopodobną wprost falą nienawiści i pogardy.

 

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.