Wanda nie chciała Niemca, ale czy wiślacy przyjmą „legionistę”?

Wanda nie chciała Niemca, ale czy wiślacy przyjmą „legionistę”?

Pozostałe

Tomasz Frankowski uprzedził bramkarza Legii... (Mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa) Tomasz Frankowski uprzedził bramkarza Legii... (Mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa)

– Jezu Chryste, jakie to cudne – pomyślał Marcin Daniec, widząc przed laty podczas wizyty Ojca Świętego w kraju, przy ulicy Franciszkańskiej 3, splecione do granic niemożliwości dwa szaliki: Wisły i Cracovii.

O czasach świetności legendarnego Klubu Wisła z ponad stuletnią tradycją pamięta jeszcze pokolenie z lat 70. i wcześniejsze. Młodzież kojarzy Białą Gwardię raczej z kłopotami finansowymi i kadrowymi Klubu.

– Klub zaczął tracić grunt pod nogami, gdy interesy finansowe przejęło szemrane towarzystwo kiboli, ludzie niewiele mający do czynienia z uczciwością – powiedział nam jeden z kibiców, proszący o zachowanie anonimowości. Źle dziać zaczęło się pod koniec wieloletniej prezesury Ludwika Miętty, który „dałby się pokroić dla Wisełki” – twierdzą jego zwolennicy. Jak to się stało, że człowiek, dla którego Wisła była niewątpliwie całym życiem, pozwolił na jej upadek? Nie wiadomo.

Sportowcy opowiadają, że Miętta, jak tylko mógł, po oficjalnej pracy za biurkiem przebierał się w dres i prowadził treningi z koszykówki. Gdy nastały nowe czasy i nowi ludzie, popołudniami po prostu już nie wracał do pracy. To już nie był jego klub.

 

Wisła Kraków. Piękno i dramat sportu

Wisła Kraków. Piękno i dramat sportu

Wacław Klag

Wisła, sport i Kraków - te trzy słowa razem mówią bardzo dużo. Przypominają stuletnią historię klubu sportowego, którego osiągnięcia radowały serca Polaków od czasów zaborów, aż po chwilę obecną. Ileż to emocji i nadziei (często spełnionych, ale czasem nie...

Zobacz fragmenty Zamów książkę


– Ludwik Miętta to znakomity fachowiec i trener. Bardzo przyzwoity człowiek. On chciał ratować klub – mówi dziennikarz Radiowej Jedynki Henryk Urbaś. –Dziś już tylko wymieniamy między sobą życzenia świąteczne. Nie mam pojęcia, dlaczego klub z tak wielką tradycją upada , że na to w ogóle pozwolono – komentuje dziennikarz.

Tymczasem jeźdźcem na białym koniu, który widzi jeszcze szansę na uratowanie upadającego klubu, jest były właściciel Legii Bogusław Leśnodorski. Jego słowa z Twittera fani Wisły cytują na facebookowej stronie: „Wierność Wiśle na wieki”:

„Problem Wisły Kraków polega na tym, że panuje w niej całkowity chaos. Zaproponowałem pomoc, mam prawników, którzy przeanalizują dokumenty. Zaczniemy od ustalenia, kto jest właścicielem. Musimy szybko wyjaśnić wszystkie nieścisłości. Komisja Licencyjna nie może mieć wątpliwości. Inaczej to nie przetrwa do środy. Jeśli TS będzie chciało się bawić jak dotychczas – natychmiast zbieramy rzeczy i nie tracimy czasu”.

 

Czy były szef warszawskiej Legii zdobędzie serca wiślaków i zrobi porządek? Czas pokaże. Fakt, że kibice z Krakowa z warszawiakami się nie dogadali, nie oznacza, że nie będzie niespodzianki! Jak na razie krakowskiemu klubowi zawieszono licencję na grę w ekstraklasie.

 

Historia Sportu w Polsce - tom 1

Historia Sportu w Polsce - tom 1

Krzysztof Szujecki

Dzieje polskiego sportu to ważna część historii naszej Ojczyzny. Ta książka jest jedyną tak bogatą publikacją o tej tematyce na polskim rynku. Tysiące informacji zostało zebranych w jednym miejscu i ukazane w bardzo przejrzysty sposób. Treść pierwszego tomu sięga w głąb w XIX w., kiedy zaczęło funkcjonować nowoczesne pojęcie sportu.
"Historia sportu w Polsce” zawiera wiele zaskakujących wiadomości.

Zobacz fragmenty Zamów książkę


Polub nas na facebooku: Wydawnictwo Biały Kruk Świato-podgląd

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.