Po powrocie z kosmosu noszą okulary, a w przestworzach muszą szczególnie dbać o żołądki

Po powrocie z kosmosu noszą okulary, a w przestworzach muszą szczególnie dbać o żołądki

Expedition Soyuz MS Landing / Fot. NASA Expedition Soyuz MS Landing / Fot. NASA

Po powrocie do domu okazuje się, że kosmonauci cieszący się dotąd doskonałym wzrokiem potrzebują okularów. Tego typu problemy ma czterdzieści procent spośród nich. Powodem pogarszania się wzroku są różnice genetyczne. To one mogą wpływać na funkcjonowanie naczyń krwionośnych. U wielu ludzi poza Ziemią zachodzą zmiany w płynie ustrojowym. Prowadzi to do przeciekania naczyń krwionośnych w oku lub wokół niego. Powoduje to narastanie ciśnienia, co prowadzi do problemów ze wzrokiem.
Członkowie załogi dotknięci tym problemem  mieli znacznie wyższe stężenia substancji chemicznej o nazwie homocysteina nie tylko podczas lotu, i po nim, ale również wcześniej. Homocysteina jest częścią szlaku biochemicznego występującego w praktycznie każdej komórce ciała i wymaga wielu różnych typów witaminy B do funkcjonowania. Astronauci zgłaszający problemy z oczami mogą potrzebować większej dawki tych witamin z grupy B niż inni.

Według naukowców z NASA i lekarzy w Mayo Clinic w Minnesocie bardzo ważnym czynnikiem decydującym o powodzeniu lotów kosmicznych jest także odżywianie. Istotne jest zapobieganie niedożywieniu astronautów podczas misji, które często trwają miesiące. Lepsze odżywianie ma zmaksymalizować wydajność załogi, jednocześnie redukując szkodliwe skutki lotu w przestrzeni kosmicznej, chroniąc przed długotrwałym zagrożeniem dla zdrowia, takim jak rak czy choroby serca.
W stanie nieważkości płyny ustrojowe człowieka przemieszczają się w organizmie i powodują puchnięcie różnych części ciała. Dotyczy to również języka i kubków smakowych, które w ten sposób zapychają się i gorzej pełnią swoją rolę. Dlatego astronauci lubią dania o bardzo wyrazistym smaku i mocno przyprawione. Jednym z ulubionych jest koktajl krewetkowy z pikantnym sosem.
Pomimo zakazu zabierania chleba w Kosmos astronauta John Young w trakcie misji Gemini III przemycił na pokład kanapkę z wołowiną. Pech chciał, że okruszki spowodowały awarię systemu podtrzymywania życia, co mogło skończyć się tragicznie. Na szczęście skończyło się tylko na reprymendzie, chociaż przez chwilę kariera Younga zawisła na włosku.

Źródło: Discovery News, BBC

 

Rozmowy w samolocie z Janem Pawłem II

Rozmowy w samolocie z Janem Pawłem II

Angela Ambrogetti

Zupełnie nieznane historie, o których dużo się słyszało, ale których naprawdę prawie nikt nie znał. Na pokładzie samolotu, wiozącego Ojca Świętego Jana Pawła II i towarzyszących mu dziennikarzy, odbywały się krótkie i dłuższe rozmowy: o bieżącej polityce światowej (komunizm, terroryzm, ubóstwo etc.), o prześladowaniu chrześcijan, o trudnym dialogu międzyreligijnym, ale także o życiu prywatnym Papieża.

 

Komentarze (0)

  • Podpis:
    E-mail:
  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.

Zamknij X W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.