Kochają bez względu na wszystko!
Fot. Adam Bujak / Biały Kruk Halina Birenbaum miała 10 lat, gdy w obozie w Majdanku spędziła noc w komorze gazowej. Rano okazało się, że Niemcom zabrakło gazu. Była potem więźniarką Auschwitz-Birkenau i Neustadt-Glewe. Ona sama przeżyła, ale wojna zabrała całą jej rodzinę oprócz starszego brata.
Mimo traumatycznych wojennych przeżyć kobieta zachowała miłość do świata. W jedynej w swoim rodzaju książce o zwierzętach kapitalnie przedstawia reakcje człowieka wobec różnych stworzeń. W konfrontacji okazuje się, że to właśnie oddany nam bardziej niż my jemu, bo bezbronny, czworonóg wygrywa z człowiekiem, gdy chodzi o miłość. Zwierzę kocha mimo wszystko, bez względu na obojętność, niezrozumienie i zadawany ból. Człowiek truje psa, bo denerwuje go, że ten szczeka. To człowiek jest panem życia i śmierci, dokładnie tak samo jak hitlerowiec w obozie.
Autorka opowiada historie różnych zwierząt, które nie zawsze kończą się wesoło, ale niewątpliwie są doskonałym materiałem do przemyśleń.
Halina Birenbaum pyta: „Gdzie jest ten człowiek? Czy nawet jeśli jest okrutny, gdzieś na dnie jego serca jest miłość?”. Mimo wszystko autorka „Życie każdemu drogie” znajduje nadzieję. Ona sama, przeżywszy piekło na ziemi, zachowała w sobie miłość do ludzi i bezbronnych zwierząt.
Pamiętajmy, że po II wojnie światowej wielu więźniów obozów koncentracyjnych nie potrafiło „wrócić do społeczeństwa”, niektórzy popadli w depresję i niechęć do świata, że człowiek zgotował człowiekowi taki los. W Polsce żyje jeszcze kilkanaście osób, które cierpią na chorobę poobozową. W nic nie wierzą, ich życie jest wegetacją bez celu.
„Pamiętaj – bądź człowiekiem” – przestrzega autorka i czyni to delikatnie, wzruszająco. „Życie każdemu drogie” nie jest wesołą książką. Walczy z banalnym spojrzeniem na naszych braci mniejszych, nie moralizuje. Nie da się obojętnie przejść obok tej lektury. Książka formalnie „o zwierzątkach”, ale mam wrażenie, że to pretekst. To wstrząsająca książka o nas.
Życie każdemu drogie
Halina Birenbaum urodziła się w Warszawie. Jest pisarką, poetką i tłumaczką. Mimo strasznych przeżyć (jako dziecko przeżyła warszawskie getto, w obozie na Majdanku spędziła noc w komorze gazowej, później była więźniarką Auschwitz-Birkenau i Neustadt-Glewe), zachowała niezwykłą pogodę ducha. Przeżycia z lat wojny i zagłady uwrażliwiły ją szczególnie na cierpienia zadawane słabym i bezradnym zwierzętom, którym nie szczędzi pomocy i miłości.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Wpisy są moderowane przed dodaniem.